Zabawna, dobrze zagrana komedia z udaną obsadą. Temat może naciągany, ale przedstawiony w fajny sposób. Ogólnie dużo śmiechu, choć i zdarzają się momenty na krótkie refleksje czy chwile bardziej smutne.
Margaret Tate (Sandra Bullock) musi wyjść za mąż, bo grozi jej deportacja z USA. Szantażuje więc swojego asystenta i razem odgrywają całą farsę przed urzędnikami, a potem wybierają się w rodzinne strony narzeczonego by tam wziąć ślub. Jej wyrachowany plan napotyka jednak ewne trudności – gdy obserwuje więzy rodzinne, stosunki, jakie łączą członków jego rodziny, gdy ona – zimna bizneswoman staje w konfrontacji z uczuciami…
Bardzo miło się ogląda, a i można parę razy wybuchnąć śmiechem, bo niektóre sytuacje są rzeczywiście mocno zabawne!