Naleśnikarnia Pozytyvka w centrum Łodzi – opinia | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Naleśnikarnia Pozytyvka w centrum Łodzi – opinia

12 listopada 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

Akcja Blogerzy Smakują tym razem  gościła w przytulnej restauracji Pozytyvka w centrum Łodzi:

banersmak

www.pozytyvka.pl

Naleśnikarnia Pozytyvka znajduje się w samym sercu Łodzi, na Piotrkowskiej, u boku sławnego Hotelu Grand.

Dokładnie tydzień temu przechodziłam obok Grand Hotelu, moją uwagę zwrócił na witrynie niebieski rower. Spojrzałam na szyld Pozytyvka. „Kolejny drogi lokal” – pomyślałam. Bo przecież przy Grand Hotelu to zawsze same drogie knajpy są.
Podobnie myśli pewnie większość łodzian. A tu masz taka niespodzianka… bo ceny są bardzo przystępne. Przydałoby się przed lokalem menu z cenami, wtedy wszystko było by jasne.

Wnętrze lokalu jest bardzo sympatyczne. Nowoczesne, z dużą ilością drewna. Na ścianach wiszą amerykańskie tablice rejestracyjne, na parapetach wyłożone duże ilości gazet, które z jednej strony stanowią element dekoracyjny, z drugiej zaś umilają chwilę w oczekiwaniu na zamówione danie. Nas urzekł gazetowy sufit.

Większość lokalu zajmują stoły z krzesłami w jasnoszarych obiciach, ale są tu też kanapy z niskimi ławami i wysoki stół z barowymi krzesłami. Niestety nie udało mi się sfotografować wszystkich miejsc, gdyż odwiedziliśmy Pozytyvkę w porze obiadowej i nie chciałam naruszać prywatności klientów.

Tak, odwiedziliśmy restaurację: ja i mój 5-letni syn. Gdy doszliśmy do stolika ja otrzymałam Menu, a On kartki i kredki do rysowania.

Przed wizytą w Pozytyvce przeglądałam stronę internetową i obawiałam się, z racji dużej ilości serwowanych tu dań, grubej karty z wieloma stronami. I tu miłe zaskoczenie. Gazeta w dużym formacie, cztery strony i wszystko jasne.

Natomiast informacja o potrawach sezonowych umieszczona jest na stoliku w ramce.

Oferta lokalu jest naprawdę ogromna: zestawy śniadaniowe, tosty, przekąski, zupy, makarony, burgery, sałatki, pierogi, i ogromny wybór naleśników, w wersji wytrawnej: mięsnej i wegetariańskiej, oraz słodkiej. A do słodkiej promocja herbata Cejlon za 1 zł.

Ceny bardzo przystępne.

Przyznam, że smacznie się najedliśmy.

Na początek Mój S zamówił sobie koktajl z jabłka i truskawki. Słodki, mocno truskawkowy i pyszny.

Koktajl Jabłkowo – Truskawkowy. Cena: 7,50 zł

Jako pierwsze zamówiliśmy pierogi.
Mój S wybrał swoje ulubione z kapustą i grzybami. Otrzymał 6 nieźle napakowanych pierogów, okroszonych cebulką i skwarkami (kelnerka przyjmując zamówienie zapytała czy krosić). Pierogi widać domowej roboty. Cienkie ciasto z dużą ilością pieczarek i kwaskowatą kapustą. Zjadł cztery i pobił swój życiowy rekord. Zapytałam, „gdzie lepsze w przedszkolu czy w tu?” – odparł, że: tu. Do okrasy dorzucił sobie sosik, od moich pierogów.
Ja zamówiłam pierogi z pieca: Szpinak z brokułami, cheddarem i mozzarellą, a do nich polecono mi sos Tzatziki… i do sosu mam pewne zastrzeżenie, a gdzie czosnek? No więc dostałam sos jogurtowy, z ogórkiem. Na szczęście lubię mizerię.
Pierogi smakowały mi bardzo, delikatnie pieprzne, z wyczuwalnym serem i brokułami. Dobrze wypieczone.

Pierogi z wody. Z Kapustą z Grzybami. 6 sztuk. Cena: 13,50zł

 

Pierogi z pieca. Szpinak z brokułami, cheddarem
i mozzarellą. 5 sztuk z sosem. Cena: 15,50 zł

Spodziewając się tego co czeka mnie za chwilę, zapytałam o możliwość zabrania dania na wynos. Za dopłatą 1zł do rachunku otrzymałam miseczkę z przykrywką (dobrze, że nie styropianowe paskudztwo), która na pewno posłuży mi w kuchni do przechowywania.

Na drugi ogień Mój S zamówił klasyk. Szarlotkę z lodami i bitą śmietaną. Ciasto ładne wysokie, z dużą ilością cynamonowych jabłek, na smacznym, kruchym cieście, pod delikatna kruszonką obsypaną cukrem pudrem, do tego jedna gałka waniliowych lodów i dużo bitej śmietany. Zjadł tylko lody i bitą śmietanę z sosem, ale nie dlatego, że ciasto nie dobre… po prostu po wypiciu koktajlu i zjedzeniu pierogów zabrakło mu miejsca w brzuszku.

Szarlotka z lodami. Cena 8.50zł

Szarlotka dołączyła do pieczonych pierogów i zjedliśmy ją w domku na podwieczorek. Była pyszna, mocno cynamonowa, część jabłek w kawałkach część mocno upróżona. Za to Mały M z pierogów wyjadł mi farsz i zostało mi tylko ciasto.

Moje serce skradł zapiekany naleśnik z jabłkiem, cynamonem, rodzynkami i sosem śmietankowym. Naleśnik lekko słony, doskonale komponował się ze słodkim nadzieniem. Śmietankowy sos rewelacyjny. Zdecydowanie to jest to co tygryski kochają najbardziej. Dla tego naleśnika na pewno wrócę do Pozytyvki.

Naleśnik Słodki Zapiekany. Z jabłkiem, cynamonem, rodzynkami i sosem śmietankowym. Cena 12,50zł

Całość deseru popiliśmy: ja cappuccino z pianką na 2 cm, a Mój S swoją ulubioną zieloną herbatą.
Do herbaty podano cukier biały, a do kawy brązowy. Za co ogromny plus.

Cappuccino. Cena 7 zł.

Rachunek w sam raz, nie za wysoki, nie za niski.

Obsługa bardzo miła. Bardzo spodobało mi się, gdy kelnerka zapytała kiedy podać deser, czy za 15-20 minut będzie odpowiednio. Dziecko je o wiele wolniej niż dorosły. Także spokojnie, bez pośpiechu Mój S mógł sobie zjeść. Koktajl i pierogi dostaliśmy bardzo szybko. Koktajl pojawił się na stole w przeciągu 5 minut od zamówienia, a pierogi po jakichś 15-20 minutach. Wszystko płynnie i sprawnie.
Nasz stolik obsługiwała kelnerka Sylwia, którą serdecznie pozdrawiam.

Na drogę do domu Mój S otrzymał lizaka :) Zapytałam Go: „czy jeszcze przyjdziemy?”, odpowiedział: „tak, i zamówimy coś innego”

Widok z lokalu na ulicę Piotrkowską.

To była jego pierwsza wizyta w takiej restauracji, był nią strasznie przejęty. I na szczęście bardzo Mu się podobało. Choć, gdy zjadł już lody i bitą śmietanę, a ja byłam w połowie cudownego zapiekanego naleśnika na słodko, zaczęło Mu się nudzić. Kredki już się znudziły, na szczęście Angry Birds na telefonie uratowały sytuację. Myślę, że przydał by się w lokalu kącik dziecięcy, jakiś stolik z klockami, telewizor z bajką, puf do siedzenia. Tym bardziej, że pierogi i naleśniki to coś co dzieci bardzo lubią, a i żurek podawany w chlebku przypadł by najmłodszym do gustu.

W lokalu jest jedno krzesełko do karmienia małych dzieci.
Toaleta niska i wygodna dla dzieci – Mój S wędrował tam trzy razy – pewnie z racji tego, że sedes był prostokątny.

Pozytyvka kojarzy mi się bardzo pozytyvnie :)

Czy wrócę? Tak. Wrócę za jakiś czas, zamówię zapiekanego naleśnika z jabłkiem i napiszę recenzję ponownie.

Pozytyvka Naleśniki Pierogi                                                     Moja opinia:
ul. Piotrkowska 72
(Budynek Grand Hotel)
90-102 Łódź
tel. 42 630-28-52, 607-970-300


Lokal czynny codziennie od godziny 11

www.pozytyvka.pl
Pozytyvka na Facebook’u

Testowała:

Magda – Pieczenie i fotografia kulinarna to moje pasje. Uwielbiam dobrze zjeść. Czasem nie mam ochoty stać przy garach, lubię wtedy zabrać dzieci do restauracji, do takiej w której zjedzą zdrowo, a do tego nie będą się nudzić.
Prowadzi bloga: www.piernikowa-chata.blogspot.com

zobacz również:

  1. Akcja Blogerzy Smakują – przyłącz się!
  2. Baza Testerek i Blogerek
  3. Obecnie testowane restauracje – zgłoś się!
  4. Pozostałe recenzje blogerek

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

2 komentarzy do Naleśnikarnia Pozytyvka w centrum Łodzi – opinia

  1. avatar alexa1979 pisze:

    Wyglada elegancko:)

  2. avatar NaWidelcu pisze:

    W pozytywce musi być pozytywnie. Przynajmniej taką mam nadzieję. Słyszałam o tej restauracji, ale w innym mieście i innym czasie. Teraz jestem zupełnie na innych „obrotach” dużo bardziej szczęśliwa i gotowa tą radością dzielić się z innymi. Zwłaszcza jeśli oznaczałoby to recenzję świetnej restauracji. Takiej pozytywki na przykład.

Dodaj komentarz