„Mroczna toń” – recenzja

26 lutego 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Mroczna toń
Tricia Rayburn

Mroczna toń” to trzecia pozycja serii obejmującej takie tytuły jak: „Syreny” i „Głębia”. Książka jest kontynuacją opowieści o dziewczynie-syrenie, która jest równie dobra, jak jej poprzedniczki, a jednocześnie świeża i odkrywcza.

mroczna-ton-b-iext20170077Vanessa powraca do Winter Harbor na wakacje, jednakże nie do domku nad jeziorem, a pięknego, nowego domu nad samym oceanem. Taka zmiana nie jest łatwa dla dziewczyny,  wakacje wiązały się bowiem zawsze, z owym szczególnym domkiem, jednakże potrzeby nowo odkrywanej tożsamości zaczynają być coraz bardziej natarczywe. Początkowo słona woda oceanu wydaje się być zadowalającym antidotum, jednak szybko przestaje wystarczać. Kierowana wskazówkami prawdziwej matki, jest zmuszona korzystać z energii obcych mężczyzn, by móc przeżyć i stawić czoło nowym wyzwaniom…
W miasteczku, które z przerażeniem wspomina wydarzenia ubiegłego roku, zaczynają się nowe niewyjaśnione morderstwa, a Vanessa wpada w coraz nowe kłopoty. Jest obserwowana, śledzona i atakowana. Ponadto walcząc o miłość Simona musi ukrywać część swojej natury, a to wymaga wielu zręcznych zabiegów. Nowa tożsamość okazuje się bardzo wymagająca i okrutna…

Bohaterka przechodzi dalszą metamorfozę, która jest coraz bardziej natarczywa i zauważalna. Aby zachować młodość i siły musi wykorzystywać nie tylko potencjał oceanu, ale także wzbudzać zainteresowanie mężczyzn i czerpać z nich energię. Pojawiają się także nowe postaci, które zaczynają być coraz bardziej istotne dla akcji i szybko rozwijających się wydarzeń. Niepokojące sytuacje, powracające wspomnienia, zbieżność dat, tajemniczość prześladowców zdaje się uderzać bezpośrednio w grupę przyjaciół, która zna prawdę. I chociaż intryga jest zręcznie i dyplomatycznie ukrywana, można mieć pewne podejrzenia, zwłaszcza jeśli wsłuchamy się w instynkt głównej bohaterki.

Autorka nadal rozwija opowieść pełną kryminalnej tajemnicy niewyjaśnionych morderstw, zręcznie splecionych intryg i pewnej subtelnej baśniowości. Przez całą akcję przewijają się echa przeszłości, a ujawniająca się nowa natura wymaga coraz więcej. Sytuacja przytłacza i przeraża, a próby odnalezienia sprawcy prowadzą do niewłaściwych wniosków…
Porzuciła też autorka ów charakterystyczny spokój, który wyznaczał ramy poprzednich części, uderzając całą serią nowych i niepokojących zdarzeń burzących rytm, nadających dynamizm akcji. Dodatkowo skupiła się mocno na analizie psychologicznej, miejscami głęboko wnikając w świadomość, roztrząsając dylematy moralne i emocjonalne.

Tym samym stworzyła autorka opowieść świeżą i ciekawą, a zmieniając nieco styl i charakter pozwoliła na otwarcie się historii i jej swobodny rozwój. Nabiera opowieść nowych barw i punktów oparcia, a tym samym lekko i swobodnie modyfikuje główne motywy. Pozwala na delikatne wspomnienia, jednak zdecydowanie i wyraźnie wybiega ku przyszłości.

Seria „Syreny” to cykl swoiście nastrojowy, osnuty mgiełką fantazji, a jednocześnie mocno poruszający problemy ludzkiej natury, pragnień, potrzeb i uczuć. Ukazuje oblicze miłości, więzy rodzinne, przyjaźń i walkę o godne życie, nawet w bardzo ekstremalnych warunkach. Nie boi się tematyki śmierci, straty i przemijania, a tym samym porusza struny ludzkiego sumienia i zmusza do głębokiej refleksji. Polecam bardzo serdecznie.

Książkę poleca Grupa Wydawnicza Publicat, do kupienia tutaj: http://publicat.pl/dolnoslaskie/oferta/beletrystyka-dla-mlodziezy-15/mroczna-ton-syreny-3_65,6174,6210.html

Tricia Rayburn – Mroczna toń
Kategoria: Beletrystyka dla młodzieży 15+
Seria: Syreny
Format: 205x130mm
Liczba stron: 392
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Rok wydania: 2012
Cena okładkowa: 33,00 zł
Cena na stronie Wydawnictwa: 24,42 zł

syreny50f005afa9b3a

http://publicat.pl, http://zabookowani.pl/, http://pozmierzchu.pl/

Serdecznie dziękujemy Grupie Wydawniczej Publicat za udostępnienie egzemplarza promocyjnego
Redakcja






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Jeden komentarz do „Mroczna toń” – recenzja

  1. avatar Recenzentka pisze:

    Trylogia Tricii Rayburn całkowicie mnie pochłonęła! Nie mogłam się od niej oderwać! To zdecydowanie jedna z najlepszych trylogii jakie czytałam. Pozdrawiam :)

Dodaj komentarz