Film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach. Profesor (Richard Gere) za namową córki przyjmuje pod swój dach szczeniaka. Od tej pory psa i człowieka łączy niezwykła więź. Pies Hachiko codziennie odprowadza swego pana o tej samej godzinie na dworzec, a później po niego przychodzi. Profesor umiera na uczelni , a pies nie mogąc się z tym pogodzić wciąż wraca na dworzec z nadzieją, że jego Pan wróci. W końcu umiera na dworcu ze starości.