Moda na bycie XLką – trend czy przejściowa tendencja?
O modzie na plus size, czyli modzie na większe rozmiary, mówi się już od dawna. Kobiety zmęczone są ciągłą i często nierealną pogonią za szczupłą, wyidealizowaną w reklamach sylwetką.
Wiadomo, każda z nas chciałaby wyglądać jak na billboardach – delikatna złota opalenizna, zero zmarszczek, wielkie kocie oczy i oczywiście nienaganna figura. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Większość kobiet nigdy nie posiada i nie będzie posiadało warunków takich, jakie mają podziwiane przez nie modelki. Sam wzrost powyżej 1.74, jak u modelek, nie jest wcale zbyt częsty. Dodajmy do tego szybki styl życia, brak czasu, konieczność założenia rodziny i naturalnie – zwyczajne starzenie się. Przyznajmy, że większość kobiet posiada cellulit, brzuszek, a razem z upływem czasu tu i ówdzie na skórze powstają drobne znamiona i piegi będące naturalnym efektem wieku oraz działania słońca, które tak bardzo kochamy. Nieustanna pogoń za małym rozmiarem nie jest możliwa nieustannie. Przez lata bez słowa sprzeciwu, trochę nieświadomie, poddawałyśmy się olbrzymiemu wpływowi reklamy, ale w końcu zaczynamy się przeciw niej buntować. Razem z tym buntem przychodzi akceptacja tego co naturalne. Rozmiar XL to przecież nie tragedia.
Stopniowo trend zaczynają zauważać również marki. Polskie sklepy odzieżowe wprowadzają lub próbowały wprowadzać do swoich kolekcji linie plus size. Zatem czym różnią się ubrania dla kobiet w dużych rozmiarach? Niczym – po za tym, że dostępne są w realnych rozmiarach, oraz tym, że są projektowane z myślą o wygodzie kobiet noszących rozmiary XL. Ubrania dla typowych XL-ek podkreślają kobiece kształty, tuszują drobne niedoskonałości, sprawiają (a przynajmniej powinny sprawiać), że czujemy się piękne niezależnie od faktycznego rozmiaru.
Zakupy internetowe dla XL-ki
Duże rozmiary odzieży damskiej coraz częściej można zakupić także online. Przejrzenie szerokiej oferty sklepu zajmuje tylko chwilę, dlatego coraz więcej kobiet przekonuje się do tej formy zakupów. Anna Mazurewicz ze sklepu Sklep XL-ka.pl opowiadziała nam krótko o genezie pomysłu na sklep z odzieżą plus size. – Dwa lata temu zdecydowałyśmy o stworzeniu polskiego sklepu dla kobiet, które kupują ubrania w dużym rozmiarze, a jednocześnie cenią dobrą jakość. W tym czasie na rynku istniały już sklepy z prostymi, tanimi t-shirtami XXL oraz z sukienkami dla Pań puszystych, ale naszym zdaniem fasony i wzory pozostawiały wiele do życzenia.
Większość sukienek wieczorowych i codziennych ze sklepu XL-ka mogą założyć zarówno 20-stolatki jak i Panie w wieku 45plus. Ubrania, szczególnie z kolekcji letnich, gdy ciało musi oddychać często wykonane są z naturalnych materiałów – na przykład bawełny lub lnu. Są to kreacje dostosowane do kobiet XL oraz XXL do rozmiaru 54-56, produkowane w Polsce – co oznacza większą staranność i najczęściej lepszą jakość.
Plus size w Polsce i za granicą
Moda na plus size najpierw przyjęła się za granicą, teraz stopniowo rozwija się w Polsce. W USA, Wielkiej Brytanii, w Niemczech oraz Szwecji od lat istnieją bardzo silne serwisy online i mocne „brandy” z markową odzieżą XXL. – Właśnie z zagranicznych marek czerpiemy wzorce, uczymy się na ich błędach i jeśli chodzi o ofertę ubrań dla kobiet oraz obsługę pozakupową, wkroczyłyśmy na rozwinięty rynek i od początku staramy się utrzymywać wysoki poziom – mówi przedstawicielka sklepu XL-ka. Staramy się jednocześnie wypracowywać własny styl i spojrzenie na modę plus size – sprzedaż to tylko fragment naszej działalności – na stronie i na facebooku często dzielimy się opiniami, tym co nas zainteresowało i pasjonuje, staramy się być naturalne. Jesienią zeszłego roku blog internetowy XL-ki otrzymał wyróżnienie za najlepszy firmowy blog roku w kategorii blogi dojrzałe. Praca w sklepie i kontakt z klientkami daje nam wiele świeżej energii. Moda na plus size nie minie tak szybko, ponieważ kobiety zdały sobie sprawę, że w życiu ważniejsze są inne rzeczy, niż nienaganny rozmiar. Stały się pewniejsze siebie, bardziej odważne – w wyższym stopniu cenią także swobodę i naturalność.
