Młody bóg z pętlą na szyi. Psychiatryk – Anka Mrówczyńska

20 lipca 2019,
dodał: agnieszka78
Artykuł zewnętrzny

file1563960643

 

Poznaj dylematy, z jakimi zmaga się ktoś, kto czuje silny przymus niszczenia siebie, choć tak bardzo kocha życie.

 

Intymna i wstrząsająca opowieść o dwudziestokilkulatce z pogranicznym zaburzeniem osobowości. Autentyczny dziennik ze szpitala psychiatrycznego.

Depresja, okaleczanie się, nadużywanie alkoholu. Nasilające się myśli samobójcze i kolejne dwie próby skłaniają dziewczynę do poszukania profesjonalnej pomocy. Rozpoczyna terapię na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic. Stamtąd zostaje przeniesiona na Oddział Zamknięty Szpitala Psychiatrycznego. W szpitalu przez większość czasu zajmuje się spisywaniem swojego życia wewnętrznego. Swoją osobowość postrzega jako podzieloną na pięć części, gdzie każda z nich ciągnie na swoją stronę. W dziewczynie walczą ze sobą chęć życia oraz pragnienie śmierci. Anka zmaga się z wieloma przeciwnościami, ale największą przeszkodą dla niej staje się ona sama.

Książka ma postać dziennika, w którym narratorka opisuje swój pobyt na Oddziale Dziennym Leczenia Nerwic – dzień po dniu.

Młody bóg z pętlą na szyi. Psychiatryk rozpoczyna cykl autobiograficznych książek o borderline Anki Mrówczyńskiej. Lektura wstrząsająca, ale przez to bardzo cenna. Pozwala zajrzeć do samego środka duszy człowieka, który zmaga się z problemem borderline. Książka polecana i rekomendowana, w szczególności studentom psychiatrii, psychologii i psychoterapii oraz początkującym klinicystom i lekarzom przez magazyny „Charaktery”, „Kwartalnik Psychiatra”, „Psychiatria i Psychoterapia”.

 






FORUM - bieżące dyskusje

Wolontariat zagraniczny
Ja bym chętnie podróżowała w taki sposób, ale niestety trzeba pracować...
Cukrzyca za ciąża
Według mnie to wahania hormonów odpowiadają za cukrzycę w ciąży, a nie dieta...
Sieć C&A
No niestety, dziś wiele ubrań to typowe jednorazówki o marnej jakości...
57 proc. osób do 40 roku życia nie …
I to są osoby, które zwykle miały więcej rodzeństwa, a co będzie z pokoleniem...