Mleczko Przywracające Balans Nawilżenia Skóry Garnier – opinia
Jeszcze nie miałam okazji pisać o mojej mega suchej skórze, jestem alergikiem i w sumie mam tak odkąd pamiętam.
No to jedziemy: Kupując Mleczko Przywracające Balans Nawilżenia Skóry Garnier.
Na pierwszy ogień idzie mleczko:
Jak to u mnie bywa, najpierw zobaczymy co do zaoferowania miał producent.
„Specjalista od skóry przesuszonej i odwodnionej, mleczko do ciała przywracające balans nawilżenia skóry zostało wzbogacone w aktywny składnik Hydro-Urea. Stosowane każdego dnia mleczko pomaga skórze po tygodniu odzyskać naturalny balans nawilżenia. Przez 24 godziny Twoja skóra jest ciągle otulona łagodnością: w każdej chwili dnia jest gładka, elastyczna i delikatna, jakbyś dopiero użyła mleczka. Po tygodniu stosowania mleczka Twoja skóra jest intensywnie nawilżona i wyjątkowo delikatna.”
W sumie można się z tym zgodzić…. czasem tak bywa, że rano wysmaruję cielsko balsamem a około południa wyglądam jak suszona śliwka węgierka (oczywiście chodzi mi fakturę nie o kolor) w tym przypadku skóra cały dzień wydaje się nawet (uwaga) gładka i miła w dotyku. Jednak nie zauważyłam żeby stała się bardziej elastyczna niż była przed zastosowaniem ale za to jest znacznie lepiej nawilżona już po drugim dniu stosowania. Niestety słabo się go wyciska, opakowanie dość nieporęczne jak to przy Garnierach bywa.
Po nałożeniu mleczka skóra delikatnie szczypie jest to minimalnie irytujące uczucie ale jeśli wiem, że za chwilę będzie już bossko nawilżona zagryzam zęby i staram się przetrwać najwyższy stan irytacji zajmując się depilacją brwi. Zazwyczaj pomaga.
Czytając opinię gdzieś na stronie producenta znalazłam coś o łokciach i kolanach, właśnie ich dotknęłam i tak jak ktoś tam napisał są gładkie i miłe w dotyku Sama tego wcześniej nie zauważyłam, może dlatego że rzadko kiedy macam się po łokciach. Mogę się nawet posunąć do stwierdzenia , że prawie nigdy… chyba że mocno w swoim roztrzepaniu w coś przyłożę a zazwyczaj jest to rama drzwi. Wracając do mleczka, jest wydajne i nie muszę jak zazwyczaj przy innych balsamach wyładować na siebie pół opakowania. Działa chyba na mnie lepiej niż Neutrogena i czerwony Garnier!
ZALETY:- jest idealnie nawilżający- jest niedrogi-jest wydajny
WADY:- dziwne opakowanie-nieporęczne
(niestety wszystkie Garniery tak mają)
-po nałożeniu mleczka delikatnie szczypie ciało
Mimo wszystko: 6/6 , opakowanie następne na pewno kupię.Cena: 400ml- 17,00zł