Film oparty na faktach. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii, która jednak niestety ma ciąg dalszy w obecnych czasach. W przygranicznym meksykańskim mieście z USA powstało kilkaset fabryk, które zatrudniają tysiące kobiet i dziewczyn pochodzenia meksykańskiego, indiańskiego itp. Kobiety pracują przy montażu telewizorów i komputerów za około 5 dolarów dziennie. W tym mieście Juarez zamordowano w ciągu 3 lat ponad 5 tysięcy kobiet. Policja, rząd Meksyku i USA jednak nie bierze na poważnie tragedii młodych kobiet, lekceważy zbrodnie, nie szuka sprawców. Pozostaje śledztwo dziennikarskie, które prowadzi odważna redaktor dziennika (w tej roli Jennifer Lopez), występuje u jej boku Antonio Banderas. Film trzymający w napięciu o tyle skuteczniej, że jest prawdziwym obrazem dzisiejszego społeczeństwa.