Meksykańskie specjały

10 czerwca 2010, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Chciałabyś urządzić imprezę w prawdziwie meksykańskim stylu?? Nic prostszego! Zaproś kilkoro przyjaciół, którzy lubią gorącą zabawę nawet w zimne wieczory! Przede wszystkim zastanów się, gdzie impreza ma się odbyć. Jeśli w mieszkaniu – zadbaj o wystrój pokoju. Z czym kojarzy wam się Meksyk? Z piaskiem, kaktusami, kolorami…

Powycinaj z papieru kaktusy i poustawiaj je w pokoju, zrób kolorowe girlandy, lampiony i porozwieszaj gdzie się tylko da.  Pamiętaj również by stół mienił się różnymi kolorami w stylu meksykańskim. Serwetki i obrus  muszą być w wyraźne, geometryczne wzory. Naczynia  bardzo kolorowe, duże, kolorowe świece oraz kwiaty.  Jeśli dekoracje już gotowe czas zastanowić się nad daniami i muzyką idealną na fiestę. Jako przekąski zaproponuj nachos, tortillę czy burrito i zupe mole z mielonym indyczym mięsem. Pamiętajcie, że jedzenie musi być ostre i pyszne!Pamiętajcie, że jedzenie musi być ostre i pyszne!

Możecie skorzystać z tych przepisów:

  • Zupa meksykańska na ostro
  • Sałatka meksykańska
  • Zupa krem z kukurydzy z tortillą
  • Pałeczki kurczaka  po meksykańsku z fasolą
  • Kurczę po meksykańsku z kukurydzą
  • Salsa z papryką Tortilla z chorizo
  • Pikantne tortille
  • Chili con carne
  • Meksykański pikantny omlet

Do picia obowiązkowo tequila! Tradycyjnie tequilę piję się z cytryną i szczyptą soli. Doskonale pasuje również do wielu fantazyjnych drinków,  na przykład popularnej margarity (z cytryną, solą i Cointreau), czy tequili sunrise (z sokiem pomarańczowym i grenadiną). A dla tych, którzy nie lubią tego trunku możesz zaproponować Mochito, Margarite, czy piwo z alkoholem z kaktusa (np. Desperados). Napoje muszą schłodzic gardła rozpalone ostrymi sosami i przekąskami. Do pełni meksykańskiego szczęścia brakuje nam już tylko muzyki i pomysłów na zabawy. Na żadnym przyjęciu nie może zabraknąć salsy. Ta muzyka to połączenie dynamicznych, tanecznych dźwięków z doskonale brzmiącymi instrumentami. Dominują tu namiętne, a jednocześnie żywiołowe rytmy rumby. W salsie każdy znajdzie coś dla siebie. To taniec i muzyka pełna energii, miłości i doskonałej zabawy. A więc , muzyka musi być gorąca i porywająca. Musi sprawić, że bez wahania  wskoczymy na parkiet tańczyć ostre latino (Lila Downs, , Trio de Panuca, Paco de Lucii, Molotov). Z polskich wykonawców warto posłuchać grupy Que-Passa i Aire Andaluz, które doskonale wprowadzają nas w świat flamenco.

Do zabawy przyda się piniata umocowana pod sufitem z mnóstwem słodyczy w środku. Zawiążcie sobie oczy i próbujcie rozbić osiołka z papieru (albo zastapcie go glinianym dzbankiem).  Możecie także przy wspólnym stole zabawić się w wycinanie sombrero z papierulub malowanie białych świec, a nawet t-shirtóww meksykańskie wzory. To wyjątkowa pamiątka po udanej imprezie.

Po zrobieniu tych kapeluszy, załóżcie je na głowy i narysujcie sobie wąsika. Wybierzcie króla i królową meksykańskiej fiesty. Musi być kolorowo, stylowo, oryginalnie i bardzo, bardzo meksykańsko. Pani domu może przyrządzić potrawę z wielu składników  i zaproponować by goście pobawili się w zgadywanie składników potrawy. Można się przekonać, kto z gości najlepiej odróżnia smaki.

Kto zgadnie najwięcej – wygrywa… dokładkę.  Weźcie dużo nachos i zróbcie konkurs na najwyższą wieżę z tych pysznych trójkącików. Składajcie tortille tak, by złożyć, jak najmniejszą. Gdy nastrój będzie gorący, fiesta na pewno się uda! Ole!

Zobacz również:

  • Kuchnia brazylijska
  • Kuchnia chorwacka – przepisy
  • Jak podawać owoce morza?
  • Kuchnia hiszpańska
  • Kuchnia wietnamska
  • Kuchnia irlandzka
  • Kuchnia litewska
  • Kuchnia turecka
  • Kuchnia ormiańska

Pierwsze skojarzenia z kuchnią meksykańską przywołują na myśl tortillę, nachos i mięsne Enchiladas. Kuchnia tego kraju nie ogranicza się jednak tylko do tych powszechnie znanych potraw, ale kryje w sobie bogactwo smaków nieznanych i nietypowych – tak różnorodnych  jak przyroda, kultura i ludność tego intrygującego kraju.
Kuchnia meksykańska łączy wpływy Starego i Nowego Świata – wraz z upływem wieków klasyczne składniki tej kuchni, takie jak papryka, fasola czy kukurydza, stopniowo wzbogacano o przywożoną przez Hiszpanów i Francuzów cebulę, pszenicę czy czosnek. Właściwie można powiedzieć, że każdy z regionów w Meksyku ma swoje własne smaki, które – mówiąc prawdę – nie zawsze mogą przypaść do gustu europejskim podniebieniom. Wystarczy wymienić mrówcze jaja, pająki, pasikoniki oraz inne insekty, by wielu smakoszom zrobiło się niedobrze. Najbardziej rozpoznawalnym elementem tej kuchni są jednak aromatyczne i dość pikantne mieszanki ziół i ostrych przypraw – to one nadają meksykańskim przysmakom tego wyjątkowego smaku. W Meksyku bowiem, podobnie jak w większości krajów o gorącym klimacie, potrawy są mocno przyprawiane. Pikantne dodatki mają do spełnienie podwójną rolę: po pierwsze działają jak konserwanty, po drugie pobudzają osłabiony w czasie upałów apetyt.
Meksykanie, podobnie jak i my, uwielbiają biesiadować i spędzać czas przy suto zastawionym stole. Tak jak u nas elementarną częścią letnich, kulinarnych spotkań jest zawsze świetnie sprawdzający się grill, bez którego nie potrafimy wyobrazić sobie wspólnego ucztowania, tak w Kraju Kontrastów podstawą są kolorowe i aromatyczne dania na bazie fasoli, papryki i wołowiny. Jedną z nich jest Chilli con carne, jedna z najbardziej popularnych dań międzynarodowej kuchni meksykańskiej. To rodzaj gulaszu łączącego w sobie smak mielonej wieprzowiny, fasoli i gęstego, pomidorowego sosu. W tym przypadku sekret całej potrawy tkwi właśnie we wcześniej wspomnianych starannie dobranych ziołach i przyprawach, które połączone w unikalnych proporcjach nadają temu daniu niepowtarzalnego charakteru.  Co ciekawe Chilli con carne wywodzi się z Teksasu, gdzie szybko się rozprzestrzeniała, do tego stopnia, że zaczęto interesować się jego produkcją na skalę masową. W 1898 roku William Gebhardt z New Braunfels wyprodukował pierwszą puszkę tego dania, która do dnia dzisiejszego sprzedawana jest pod marką Gebhardt. Teksańczycy nie zapomnieli o swoim kulinarnym dorobku i w 1977 roku ogłoszono Chilli con carne „oficjalnym daniem stanu Teksas”. Obecnie co roku w San Antonio odbywa się „Festiwal królowych chilli”, podczas którego wszystko toczy się właśnie wokół Chilli con carne. U nas potrawa ta jest znana od dość niedawna i zapewne nie wszyscy zdążyli ją wypróbować. Dla tych, którzy są jej ciekawi marka Łabimex wprowadziła właśnie nowość – fasolę z wieprzowiną „Chilli con carne” w słoiku. Wystarczy ją podgrzać i gotowe.  Ta lekko ostra potrawa to urozmaicenie i odskocznia od typowo fasolowych produktów. Duże, gotowane ziarno białej fasoli w połączeniu z mniejszym czerwonym ziarnem w sosie pomidorowym, aromatyczną i pełną smaku wieprzowiną, wszystko doprawione tajemniczą mieszanką meksykańskich ziół – to coś dotąd nieznanego w takiej formie na naszych stołach.
Na zakończenie wypada dodać, że nazwa Chilli con carne (w skrócie chilli) pochodzi od hiszpańskiego “chille con carne”, co oznacza “papryki z mięsem”, i najlepiej smakuje z ryżem lub tortillą. Smacznego!

Zobacz również:

  1. Kuchnia węgierska czyli gotowanie w kociołku
  2. Kuchnia chorwacka
  3. Kuchnia hiszpańska
  4. Jak podawać owoce morza?
  5. Kuchnia brazylijska – przepisy
  6. Kuchnia wietnamska
  7. Kuchnia irlandzka
  8. Kuchnia litewska
  9. Kuchnia turecka
  10. Kuchnia ormiańska



FORUM - bieżące dyskusje

Straciłam dwa zęby. Gdzie wstawiać …
Implanty też mają skutki uboczne, bo to metal, obce ciało w dziąśle...
Przyda się dziecku tablet?
Laptop jest najbardziej uniwersalny...
Problemy z PPK
Ja tam liczę na siebie, a nie na narzucone przez państwo opcje, które...
Cała prawda o mężczyznach
Faceci działają tylko w swoim interesie, zauważyłam już dawno, że nie kierują się uczuciami...