Nawilżenie i odprężenie w saszetce czyli maseczki od Dermiki
Dziś maseczki z saszetki na poprawienie jesiennej deprechy i ulgi dla moich zmęczonych powiek. Chyba każda z nas w pewnym momencie dnia ma dość i ochotę na relaks. Ja po wczorajszym dniu pełnym wrażeń i ślęczenia codziennie minimum 10 godzin przed ekranem monitora postanowiłam sobie zrobić małe domowe spa tylko i wyłącznie poświęcone mojej twarzy.
. Jako że moja cera jest naczynkowa potrzebuje dobrego nawilżenia. Pamiętajcie o tym że każdy typ skóry go potrzebuje, nawet cera mieszana i tłusta potrzebuje nawilżenia aby pięknie wyglądać. Nie zapominajcie o tym mieszańcy i tłuściochy przede wszystkim wtedy gdy używacie produktów seboregulujących które w dość dużym stopniu wysuszają twarz pozbawiając ją ochronnej warstwy lipidowej Waszej skóry. Tak więc maska raz w tygodniu i dobry lekki krem na noc o działaniu hydro jets tu bardzo wskazany.
Zacznijmy może od maseczki bionawilżającej do każdego typu cery firmy Dermika.
Opis producenta:
Kremowa maseczka bionawilżająca z algami na twarz, szyję i dekolt. Daje intensywny efekt pielęgnacyjny, nawilża, lekko natłuszcza i poprawia koloryt cery. Nadaje skórze jedwabistą gładkość i zdrowy zadbany wygląd. Poprawia jędrność i elastyczność skóry. Działa łagodząco.
Sposób użycia:
Maseczkę należy nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy i szyi, omijając okolice oczu, lekko wmasować. Można pozostawić ją do wchłonięcia na całą noc. Przed zaplanowanym wyjściem pozostałość maseczki usunąć za pomocą zwilżonego wacika mniej więcej po 10 minutach.
Skład:
Cena:
5 zł
Pojemność:
10ml
Moja opinia:
Maska do jednorazowego użytku w poręcznej saszetce. Zawartość opakowania to kremowa maska o zapachu przeciętnego kremu do twarzy. Delikatna konsystencja gładko rozprowadza się na skórze. Maskę można nałożyć na twarz szyję oraz dekolt, ja postanowiłam nałożyć ją tylko na twarz. Maska jest dość ekspresowa ponieważ nakładamy ją na 10 minut a po tym czasie zmywamy letnią wodą. Po zabiegu skóra jest jędrna i nawilżona ale nie mamy na twarzy tłustego filmu. Brak uczucia napięcia czy ściągnięcia skóry. Zmywanie maseczki jest dość uciążliwe ponieważ wnika ona w głąb naszej skóry. Musimy użyć dość sporą ilość wacików, ale moim zdaniem najlepsza będzie gąbeczka konjac. Fajna alternatywa dla osób chcących szybko nawilżyć swoją cerę.
Plusy:
jednorazowe opakowanie łatwe w użyciu
ekspresowe nawilżenie i ujędrnienie twarzy
niska cena
Minusy:
ciężko się zmywa
No i przyszedł czas na maseczkę pod oczy i na powieki Fresh& Go firmy Dermika przeciw objawom zmęczenia i stresu.
Opis producenta:
Skład:
Cena:
5 zł
Pojemność:
3x2ml
Moja opinia:
Żelowa maska pod oczy oraz na powieki usuwająca zmęczenie oczu ukryta w blistrze zawierającym trzy aplikacje zamknięte w pojedynczych saszetkach. Opakowanie bardzo praktyczne i łatwe w użyciu. W środku znajdziemy chłodzący przeźroczysty żel lekko pachnący mentolem i aloesem. Nakładamy ją zimną po uprzednim przechowywaniu w lodówce. Możemy pozostawić ją na całą noc aby nasze zmęczone oczy doznały super relaksu po ciężkim dniu pracy przy komputerze bądź w ciągu dnia czy też rano na 10 minut na opuchnięte powieki czy worki pod oczami po nieprzespanej nocy. Wystarczy nałożyć żel kolistymi ruchami przez około pół minuty a następnie oddać się chwili relaksu. Super chłodzenie maseczki daje ulgę naszym powiekom i okolicom oczu.
Plusy:
zwalcza opuchliznę i zmęczenie okolic oczu
wycisza skórę wokół oczu
skóra jest napięta i zrelaksowana
cienie pod oczami oraz worki zmniejszone
najlepiej używać schłodzoną
łatwa aplikacja
Minusy:
moim zdaniem brak
A teraz czas na Yeti czyli ja z maską bionawilżającą na tawarzy
oraz Fresh&Go pod oczy
Testowała:
Klaudia – Kosmetyczny raj dla pasjonatek pachnących słoiczków i kolorowych puzderek. Wspólnie wybierzmy się w podróż poprzez pachnący i kolorowy świat kosmetyków w poszukiwaniu Kosmetycznego Remedium. Posiadam Certyfikat RZETELNA BLOGERKA.
Prowadzi bloga: http://kosmetyczneremedium.blogspot.com/