Maseczka czerwona glinka – opinia

4 kwietnia 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Dzisiaj mam dla Was recenzję maseczki z CZERWONEJ GLINKI której www.auraherbals.pl . wyłącznym producentem i dystrybutorem jest Uwielbiam eksperymentować z kosmetykami które wymagają samodzielnego łączenia półproduktów.

Kilka razy moja cera miała zaszczyt współpracować z glinkami – szczególnie białymi. Jednak nie do końca mnie przekonują głównie przez małe saszetki mieszczące kosmetyk do jednorazowego użytku.
W przypadku CZERWONEJ GLINKI mam lepsze wrażenia. Dosyć duża saszetka mieści aż 50 g pudrowego pyłu który musimy połączyć z niewielka ilością zimnej wody  a następnie nałożyć na twarz i szyję.

Aby przygotować się do profesjonalnego SPA  w swoim domu potrzebne nam będzie :

1. Miseczka w której będziemy mieszać ; wodę  + glinkę

2. Odrobina wody

3. Maseczka CZERWONA GLINKA

4. Pędzel do nakładania maseczki –  ja mam syntetyczny do podkładu i sprawdził sie idealnie w swojej roli.

Przystępujemy do działania.

Odmierzamy odrobinę glinki, dodajemy do niej niewielka ilość zimnej wody. Energicznie mieszamy i szybko nakładamy na twarz omijając okolice oczu i ust.

Jak widać glinka jest faktycznie czerwona – a nawet bardziej ceglastym kolorze. Bardzo dobrze zmielona, nie posiada żadnych grudek a więc zmieszanie jej z woda to czysta przyjemność.

Oczywiście postępowałam wg. zaleceń producenta, a więc 25 min relaksu z maseczką na twarzy przyniosło fajne rezultaty.

Na uwagę zasługuje całkowicie naturalny skład maseczki – zero parabenów, konserwantów – jest 100% naturalnym produktem który bardzo mi się spodobał.
Sama aplikacja należy do bardzo przyjemnych – na początku oczywiście lekkie chłodzenie ( dzięki zimnej wodzie ), skór fajnie ” opalona ’ cudowny efekt :) Po chwili maseczka zaczęła powoli zastygać. Obawiałam się że nie wytrzymam 25min z efektem ” ściągania ’ na twarzy, ale o dziwo z tą maseczką jest zupełnie inaczej. Otóż , po zaschnięciu maseczka dopasowała się do twarzy i nie powodowała uczucia dyskomfortu a ja nawet się nie zorientowałam kiedy upłynęło 25 minut.
Zmycie maseczki zajęło krótką chwilkę, wodą a następnie mleczko aby zmyć pozostałości przy linii włosów i brwi. Generalnie standardowy zabieg z glinką który nie sprawi kłopotu ani amatorce ani profesjonalistce.

Jakie odczucia mam po zabiegu ?

Jestem jak najbardziej zadowolona. Mam cerę suchą/wrażliwą – a więc efekt widać praktycznie natychmiast. Maseczka pozwoliła mojej skórze odpocząć, zrelaksować się i oddychać. Poczułam jak by moja cera nabrała promiennego wyglądu i stała się bardzo nawilżona. Gołym okiem mogłam zauważyć efekty po pierwszej aplikacji dzięki czemu ten kosmetyk wymaga szczególnej uwagi. Oczywiście zużyłam całą zawartość, którą przeznaczyłam na 5 zabiegów w związku z tym efekty są jeszcze trwalsze niż do tej pory.
Po 5 zabiegach mogę z czystym sercem stwierdzić że jest to jedna z najlepszych maseczek w tej kategorii jakie do tej pory miałam zaszczyt używać. Maseczka posiada wiele właściwości które są dla mnie bardzo istotne, otóż bardzo fajnie wygładziła buźkę i zniwelowała suche skórki – cieszy mnie to bardzo, ponieważ był to odwieczny problem mojej suchej cery. Moja cera stała sie bardziej promienna i nawilżona. Maseczka fajnie wyrównała mi koloryt cery, która przez zimę zmieniała się jak kameleon. Generalnie jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona z tego produktu. szczerze polecam wszystkim w każdym wieku .

Serdecznie dziękuję serwisowi urodaizdrowie.pl za możliwość testowania tego produktu.

Cena : 15,60zł za saszetkę 50 g

Link do produktu : http://auraherbals.pl/p269,glinkowa-maseczka-kosmetyczna-czerwona-50g.html

 

Testowała:

gosia0303 – Z wielkim zaangażowaniem prowadzę bloga o tematyce kosmetycznej. Codziennie dodaje posty makijażowe oraz recenzje kosmetyków z którymi miałam do czynienia i mogę powiedzieć kilka szczerych słów. Chętnie testuje nowe kosmetyki co sprawia mi wiele przyjemności:)Posiadam Certyfikat Rzetelna Blogerka
Prowadzi bloga: www.gosia-makeup.blogspot.com

zobacz również:

 

  1. Pozostałe recenzje i opinie blogerek
  2.  Rozdania Blogerek
  3.  Obecnie Testujemy – sprawdź!
  4.  Opinie i testy blogerek
  5. Baza Blogerek – przyłącz się!

 






FORUM - bieżące dyskusje

botoks gdzie kupić?
Polecam zajrzeć do DOZu, można u nich zamówić z dostawą do apteki stacjonarnej,...
Moje odkrycie kosmetyczne tego roku
Moje kosmetyczne odkrycie to olejek wonny ogrody sułtana. Bosko pachnie, jasmin, owoce, kwiaty...
botoks gdzie kupić?
Czy są tu osoby prowadzące salony medycyny estetycznej? Gdzie kupujecie botoks? Macie sprawdzone...
Pastelowy makijaż oczu
Dla blondynek to jest dobra opcja, ale brunetki potrzebują wyrazistych makijaży...