Marion, Kąpiel odbudowująca włosy Ocet Z Malin & Koktajl Owocowy oraz o zakwaszaniu włosów słów kilka
Dużo słyszałam o tym produkcie i zawsze bardzo mnie kusiło by go wypróbować.Czy warto? Myślę, że tak.
Marion – to nic innego jak płukanka octowa z malin. Płukanki potrafią dogłębnie domknąć łuski wlosa i zmyć z nich pozostałości po odżywkach i szamponach. Dodatkowo płukanka dodaje blasku włosom i śliskości( dogłębne domkniecie łusek). Z reguły używamy jej po spłukaniu szamponu i odżywki – jako ostatnią rzecz nakładaną na włosy po umyciu. Ja wylewam troszkę płynu na dłoń i wsmarowuję go we włosy. Dzięki takiemu użyciu produkt jest wydajny. Płukankę trzymamy 60 sekund na włosach, następnie spłukujemy wodą.
Marion Kąpiel odbudowującą włosy kupujemy w plastikowej buteleczce o pojemności 130 ml, zamykanej na klik z małym otworem dozującym zużycie produktu. Kolor płukanki jest czerwony, zapach bardzo przyjemny, owocowy – nie utrzymuje się on jednak na włosach.
Cena : 7-8 zł
Co obiecuje producent ?:
Zanieczyszczone powietrze, stres mogą powodować utratę koloru i matowienie Twoich włosów, dlatego Nature therapy stworzona została, aby przywrócić włosom blask, siłę i elastyczność. Preparat o świeżym zapachu malin delikatnie oczyszcza, usuwa resztki szamponu z włosów oraz pomaga przywrócić naturalną kwasowość skóry głowy.
Ocet z malin-dzięki kwaśnemu pH eliminuje pozostawione na włosach przez twardą wodę osady wapniowe oraz zamyka łuski włosa co ułatwia rozczesywanie włosów i nadaje im połysk. Wzmacnia osłabione zabiegami chemicznymi włosy, przywraca im miękkość i sprężystość.
Koktajl owocowy – normalizuje warstwę rogową skóry, uaktywnia metabolizm białek niezbędnych do budowy włosów, działa nawilżająco i wygładzająco.
Sposób użycia:
Po umyciu włosów dowolnym szamponem i zastosowaniu odżywki lub 60 sekundowej maseczki do włosów Nature Therapy, spłukać włosy obficie wodą, rozprowadzić preparat na całej długości włosów, wmasować, odczekać około 1 minutę, następnie spłukać letnią wodą. Preparat przeznaczony do codziennego stosowania. Opakowanie starcza na 5 użyć, przy długich włosach. Najlepsze efekty uzyskuje się w połączeniu z pozostałymi produktami z tej samej serii.
Jak jest u mnie z używaniem płukanki?
1. Sposób (Po myciu) :
Użyta tak, jak producent zaleca raz się sprawdza, raz nie. Czasami włosy są lejące, śliskie a łuski wyraźnie domknięte. Czasami jednak sztywne, szczególnie przy końcach.
Zastanawiałam się co może być tego przyczyną i myślę, że jest to kwestia np. zbyt dużej ilości użytej płukanki, co daje zbyt dużą jej kwasowość (niskie pH). W przypadku włosów bardzo zniszczonych, wysokoporowatych i delikatnych pH podczas zakwaszania nie powinno być niższe niż 4.5, a najlepiej, jeśli waha się pomiędzy 5 a 6. Stąd też do zakwaszania takich włosów często używa się płynów do higieny intymnej (np. Facelle) – one zazwyczaj mają stałe pH.
2. Sposób (W trakcie mycia) :
Sposób na Marionową płukankę dla moich włosów, czyli włosów wysokoporowatych, zniszczonych i słabych to użycie jej po szamponie i prostej odżywce, a przed emolientową maską.Wyższe pH wody i maski zneutralizuje działanie kwasu. Tak użyta malinowa płukanka potrafi stworzyć maksimum poślizgu na moich włosach, prawie zupełne domknięcie łusek.
Dodatkowo odkryłam,że moje (zniszczone, delikatne) włosy nie lubią gdy po myciu płuczę je zimną wodą.(jeden z większych włosowych mitów). Odkąd tego nie robię, stan ich oraz domknięcie łusek znacznie się poprawił.
PLUSY PRODUKTU :
+ Domyka łuski włosów,
+ Dodaje włosom połysku, blasku i zdrowego wyglądu,
+ Zmniejsza porowatość włosów,
MINUSY PRODUKTU :
– Ograniczenia w dostępności stacjonarnej,
– Zbyt duża ilość lub zbyt częste używanie płukanki może wysuszyć włosy.
Podsumowując : Ciekawy, fajny produkt, który wizualnie poprawia wygląd włosów oraz domyka łuski. Zmniejsza porowatość i puszenie się. Gotowa, wygodna w użyciu płukanka.Malinowa kąpiel Mariona sprawia, że wykonanie płukanki jest szybsze i wygodniejsze. Polecam, warto wypróbować choć raz.