Makijaż na każdą okazję z marką Ardell

10 listopada 2015, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Przed nami święta, sylwester, a w związku z tym mnóstwo przyjemnych spotkań! By wyglądać wyjątkowo, ale nadal kobieco i naturalnie, postaw na świetlisty make-up i pięknie podkreślone spojrzenie.

mmmmm

Na oczyszczoną i nawilżoną skórę twarzy nałóż podkład z połyskującymi drobinkami rozświetlającymi, który jednocześnie będzie utrzymywał nawilżenie skóry, np. Clarena Fluid Foundation Satin. Większe niedoskonałości zamaskuj korektorem.
Twarz omieć delikatnie pudrem rozświetlającym i podkreśl kontur twarzy bronzerem ze złotymi drobinkami, np. St. Moriz.
Zarówno górną, jak i dolną powiekę pomaluj jasnym świetlistym cieniem. Linię wodną oka podkreśl białą kredką. Brwi wymodeluj i dodaj im kolorytu używając specjalnej pomady.
Czas na najważniejszy krok – sztuczne rzęsy! To dzięki nim w kilka chwil wyczarujesz niesamowite spojrzenie. Możesz wybrać gęste, długie i dające ultrakobiecy efekt rzęsy na pasku lub jedynie zagęścić swoje pojedynczymi kępkami. Postaw na rzęsy wykonane z prawdziwych włosów, np. Ardell – są miękkie, praktycznie niewyczuwalne i ładnie się układają. Jeśli przyklejanie sztucznych rzęs sprawia ci kłopot, skorzystaj ze specjalnego aplikatora – znajdziesz go na przykład w zestawie Ardell Deluxe Pack.
Na koniec nałóż na usta delikatną brzoskwiniową pomadkę i gotowe!

makijaz1

Fluid Foundation Satin (Clarena, 69 zł/ 30 ml), Bronzing Powder (St. Moriz, 49 zł), Pędzel do pudru (Girls Best Friend, 37,99 zł), Pomada do brwi Dark Brown (Ardell, 39,99 zł), Sztuczne rzęsy Demi Wispies (Ardell, 24,50 zł), Kępki (Ardell, 24,99 zł), NOWOŚĆ! – Deluxe Pack (Ardell, 54 zł)






FORUM - bieżące dyskusje

zabawa - odpowiedz tytułem piosenki…
"Wszystko czego dziś chcę" Kiedy masz gorszy dzień...
Outlet - Promocje
Jak byłam tam na zakupach to sporo rzeczy było marnej jakości, w końcu wybrałam...
Jaki odkurzacz
Ja sprzątam tylko mopem, nie mam już dywanów więc odkurzacz stał się zbędny...
Sprawdzone sposoby na dziecięce dol…
Dokładnie. Nie zabierać dzieci do sklepów, przychodni jak nie potrzeba. Nieraz widzę...