W ofercie Mesmetric pojawiła się nowa, oferowana na wyłączność na rynku polskim marka oświetlenia – Magic Circus. Warto zwrócić na nią uwagę, bo łączy francuską elegancję z fantazją i dobrym rzemiosłem.
Projektanci wnętrz świetnie znają moc światła – to ono nadaje przestrzeni pożądany klimat, pozwala go zmieniać, dopasowywać do nastroju, okoliczności i pory dnia. Magiczne moce światła znają i wykorzystują reżyserzy, scenografowie, fotograficy i malarze. My światła łakniemy głównie jesienią – gdy zmierzch zapada szybko, a nastrój psuje brzydka pogoda. Wtedy chętnie chronimy się w rozświetlonych wnętrzach, zapalamy lampy i poddajemy się jego magicznej sile, by poprawić sobie samopoczucie.
Lampy Magic Circus to moc światła zaklęta w szykownych, ale niepozbawionych poczucia humoru i wdzięku lampach. Kreatorka tej marki, francuska dekoratorka Marie-Lise Fery inspirowała się wzornictwem lat 20. i 30. XX wieku, stylem szykownych paryskich hoteli, kabaretów, kawiarni, oper i teatrów oraz zabytkowymi lampami, które trafiały do jej antykwariatu. Lampy z Magic Circus łączą zazwyczaj klasyczne, kuliste kształty szklanych, mlecznych kloszy ze złocistymi mosiężnymi oprawami – nawet te najprostsze są znakomitą ozdobą wnętrza. Ale znajdziemy wśród nich także fantazyjne wieloramienne czy klasyczne żyrandole na świetlówki, stosowane często we wnętrzach publicznych. Wykonane ze szlachetnych materiałów są solidne i eleganckie, a upływ czasu dodaje im jedynie szlachetnej patyny. To przedmioty z duszą, o ponadczasowym stylu, które zawsze znajdą swoich wielbicieli i będą pasować do różnorodnych wnętrz.
Zapraszamy do www.mesmetric.com