„Lilka” – recenzja

27 lipca 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Małgorzata Kalicińska: „Lilka”

Po bestsellerowym „Domu nad rozlewiskiem” polscy czytelnicy nabrali apetytu na kolejne książki tej autorki i oto najnowsza z nich – „Lilka”. Główna bohaterka to znów dojrzała, świadoma siebie kobieta, której los nie szczędzi przykrych niespodzianek. Gdy po trzydziestu latach małżeństwa zostaje sama, w jej życiu przychodzi czas na podsumowanie i rozliczenie siebie oraz innych… Musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości, pogodzić z upływającym czasem i – zacząć od nowa. Czy uda jej się przezwyciężyć obawy oraz uprzedzenia?

To ciepła, wzruszająca książka o życiu, jego ciemniejszych i jaśniejszych stronach. Jest w nim miejsce na wzloty i upadki, na miłość i rozstanie, na przyjaźń i przebaczenie. Wiele tu dowiadujemy się również o nas samych – tak mężczyznach, jak i kobietach. Dlatego z powieści Małgorzaty Kalicińskiej tchnie prawda autentyku, która zaskarbiła sobie tak wielką sympatię czytelników. Nie bez wpływu na to pozostaje zapewne sama biografia autorki, bogata w rozmaite zrządzenia losu – i te dobre, i te złe… To z niej pochodzą zapewne liczne wątki tej i innych powieści. Z bohaterkami tych książek szybko się zaprzyjaźniamy, zaczynamy żyć ich historią i kibicujemy im w dążeniu do poskładania roztrzaskanego życia. Autorka ma prawdziwy talent do budowania ciekawych fabuł, okraszania ich zręczną narracją i wciągania czytelnika w lekturę, od której trudno się oderwać. „Lilkę” przeczytałam jednym tchem, żałując przy ostatnich stronach, że to już koniec. Polecam więc serdecznie tę książkę, jako godną kontynuację serii powieści obyczajowych Małgorzaty Kalicińskiej, które już dawno stały się bestsellerami i trafiły do kin. „Lilce” wróżę taką samą karierę, gdyż jest równie ciekawa jak jej poprzedniczki.

Iwona F.

Książkę poleca Wydawnictwo ZYSK i S-ka – można kupić ją tutaj:

http://www.sklep.zysk.com.pl/lilka.html

Dziękujemy Wydawnictwu za przekazanie egzemplarza do recenzji –

Redakcja






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz