Muzyka odgrywa bardzo ważna rolę w naszym życiu: nierzadko kształtuje charakter, pozwala wyrazić siebie, a także sprawia niewyobrażalną przyjemność. W związku z tym postanowiliśmy zaprezentować cykl artykułów, w których chcielibyśmy przybliżyć najciekawsze sylwetki i twórczość legend muzyki. Mamy nadzieję, że będzie to wyjątkowa podróż w przeszłość, a jednocześnie ukłon w stronę klasyki i tradycji.
Dziś przedstawiamy postać, która bez wątpienia miała ogromny wpływ na losy sztuki; człowieka, który odmienił oblicze dotychczasowej muzyki.
Elvis Presley to postać, którą prawdopodobnie zna każdy człowiek na świecie; to znakomity piosenkarz i aktor — światowa ikona kultury i król rock&rolla.
Elvis Presley urodził się w roku 1935 w Tupelo (Mississippi) w średniozamożnej rodzinie, która ceniła tradycyjne wartości, dlatego też mały Elvis był od zawsze bardzo przywiązany do matki, a także do Kościoła i Boga.
W wieku jedenastu lat dostał od matki pierwszą gitarę i wtedy też muzyka na dobre zagościła w jego życiu, stając się ważną częścią jego samego. W latach 50. rozpoczął prawdziwą karierę muzyczną, współpracując z wytwórnią Sun Records i wydając swój pierwszy singiel „That’s All Righ”, który od razu stał się hitem zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie.
Od tego czasu Elvis był już wszędzie: w radiu, telewizji i kinie, ponieważ od 1956 roku zaczął także grać w filmach, m.in. w produkcjach „Love Me Tender”, „Blue Hawaii”, „Viva Las Vegas”. Mimo iż krytycy i przeciętni ludzie nie cenili filmów Presleya, to jednak fani artysty — których były miliony — sprawili, że Elvis stał się jednym z najbardziej kasowych aktorów lat pięćdziesiątych.
Elvis Presley słynął z sentymentalnych piosenek, którym towarzyszył akompaniament gitary oraz choreografia — prowokacyjne, bardzo charakterystyczne zachowanie na scenie — która sprawiła, że stał się on sensacją, wywołując skrajne uczucia publiczności: od gorącej miłości po żywą nienawiść.
Elvis zmarł nagle w 1977 roku, mając 42 lata. Muzyk zostawił po sobie jednak znakomity dorobek twórczy, który inspiruje do dziś kolejne pokolenia.
Prezydent Carter żegnał artystę słowami: „Jego muzyka, jego osobowość zmieniły oblicze amerykańskiej kultury. Elvis Presley był symbolem buntowniczego ducha naszego narodu.”
Zobacz także:
- Nowości z działu Muzyka
- Wywiad z Robertem Groslotem – twórcą show Night of the Proms!
- Artur Andrus: nowy album już dostępny!
- Nneka „My Fairy Tales” — recenzja