Jazda na rolkach stała się ostatnio bardzo popularnym sportem. Zawsze gdy nadchodzi lato, na ścieżkach rowerowych, w skateparkach, czy choćby na parkingach rzucają się w oczy sylwetki rolkarzy.
Dlaczego Polacy tak polubili jazdę na rolkach? Być może dlatego, że do jej wykonywania nie potrzeba wielkiej sprawności ani długiego opanowywania techniki. Ludzie, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z rolkami, uczą się jeździć zwykle już pierwszego dnia po założeniu ich na nogi. To jednak nie wszystkie zalety ośmiu kółek.
Idealne dla dbających o linię i formę
Rolki to także dobry, bezbolesny sposób na pozbycie się kalorii przed sezonem bikini. Nie wspominając o tym, że sama jazda jest przyjemnym uczuciem, zdecydowanie przyjemniejszym, niż wyciskanie z siebie potów na dusznej sali klubu fitness.
Jeżdżąc na rolkach, można liczyć na poprawę kondycji (a tym samym i samopoczucia), dotlenienie organizmu wpływające m.in. na wygląd cery i spalenie tkanki tłuszczowej, nie mówiąc już o wyrzeźbieniu łydek, ud i pośladków oraz możliwości pozbycia się cellulitu.
Podczas godziny jazdy na rolkach jesteśmy w stanie spalić nawet 800 kcal, oczywiście zależy to od osobistych predyspozycji, wyjściowej wagi i zakresu wykonywanych ruchów.
Jeśli obawiamy się kontuzji, jako letnią aktywność wybierzmy właśnie rolki, nie rower i nie bieganie. Ze względu na płynność ruchów będą one bezpieczniejsze dla stawów niż rower i mniej wyczerpujące niż bieganie, zwłaszcza w letnie, gorące dni.
Rolki zamiast autobusu
Dla niektórych rolki stanowią także alternatywę komunikacji miejskiej – dojeżdżają na nich wiosną i latem do pracy. Choć na pierwszy rzut oka może się to wydawać dziwne, w praktyce takie rozwiązanie ma szereg zalet. To bardzo ekologiczny środek transportu – jedynym paliwem potrzebnym do jego uruchomienia jest zjedzone wcześniej śniadanie. Warto wspomnieć także o korzyściach ekonomicznych – w zależności od miasta, miesięczny bilet komunikacji to wydatek od kilkudziesięciu do ponad stu złotych. Koszty codziennych dojazdów samochodem osobowym są jeszcze wyższe. Tymczasem rolki kosztują tyle, ile wyniesie cena ich pierwotnego zakupu – np. bardzo dobre rolki Rollerblade kupimy za ok. 500zł i powinny one wystarczyć nam na wiele lat. To także sposób na ominięcie porannych i popołudniowych korków, które dla wielu osób są frustrującym i bezproduktywnym czasem. Taki wysiłek już o poranku stawia też na nogi lepiej, niż espresso i pozwala wejść na wysokie obroty od razu po przyjściu do pracy. Nie tracimy więc czasu na czynności przygotowawcze.
Sposób na poznanie nowych osób
W polskim internecie powstaje coraz więcej serwisów i forów przeznaczonych dla rolkarzy. Opracowują oni najlepsze trasy w każdym mieście, podpowiadają w jakich miejscach można wykonywać rolkowe ewolucje, doradzają sobie w którym sklepie jest akurat promocja na rolki Rollerblade, a w którym na akcesoria K2.
Ze wspólnej pasji często powstają nowe znajomości, zwłaszcza jeśli ciągle wpada się na siebie w tych samych miejscach. W taki sposób wiele osób znalazło towarzyszy do wspólnej jazdy. Jest to dobra propozycja zwłaszcza dla osób, które spędzają lato w mieście i chciałyby sobie ten czas jakoś urozmaicić.