Witajcie!
W paczce z kosmetykami Eveline znalazłam także lakiery, dokładnie dwa. Jeden z nich bardzo polubiłam, drugi mniej, tylko ze względu na kolor.
Jak widać wyżej lakiery znajdują się w małych buteleczkach o pojemności 5 ml. Pędzelek jest dość długi i płaski, lepiej maluje się nim krótkie paznokcie niż długie (próbowałam na różnych długościach).
Lakiery mają schnąć szybko i długo utrzymywać się na płytce. Jak jest w rzeczywistości?
Kolor 782 to ciemna, brudna i kremowa zieleń. Brak w niej drobinek, wykończenie iście kremowe. Można doszukiwać się w nim niebieskiego odcienia, w zależności od światła i zdjęć, kolor wygląda inaczej. Jest to jednak bardziej zieleń.
Kryje przy dwóch warstwach, nie smuży i nie bąbelkuje. Bez bazy i topu utrzymał się bez odpryśnięć 3 dni. Potem widziałam małe odpryski na końcówkach. Z bazą i topem jest o wiele lepiej, do 5 dni. Schnie rzeczywiście szybko, czego się nie spodziewałam. Po kilku minutach można nakładać kolejną warstwę.
Drugi kolor o numerze 752 kompletnie nie trafił w moje gusta. To słodki, cukierkowy róż, o wykończeniu (chyba) perłowym. Dla mnie zbyt różowo. W sztucznym świetle wygląda bardziej łososiowo, wtedy jest o wiele lepiej.
Krycie zapewniają 3 warstwy, jednak należy malować uważnie, aby nie było widać pociągnięć pędzelka. Zależnie od humorów moich dłoni utrzymuje się 2 do 3 dni bez bazy i topu. Wysychanie także w porządku, jak w przypadku zielonego brata. Nosiłam go kilka razy, jednak to zdecydowanie nie mój kolor. Zbyt księżniczkowy. :P
Cena za 5 ml koloru to +/- 5 zł w m.in Rossmanach. Skusicie się?
Testowała:
Izabela – Prowadzę blog urodowy, w którym głównie testuję i recenzuję kosmetyki. Moje recenzje są dokładne, obejmują wiele aspektów. Lubię to co robię i chętnie testuję każdy produkt. Jestem osobą solidną, dokładną, subiektywnie oceniam każdy powierzony mi produkt.Posiadam Certyfikat Rzetelna Blogerka.
Prowadzi bloga: http://wariacjeizi.blogspot.com/