Lakier Vipera Focus On – opinia

23 lutego 2012, dodał: KopalniaTwojegoStylu
Artykuł zewnętrzny
Sama się dziwię, że kolejny produkt, który poddano moim testom stał się moim ulubieńcem :) Tym razem jest to lakier do paznokci firmy Vipera z serii Focus On. Lakier ma przyzwoitą cenę, 11,49 zł. Otrzymałam kolor bordowy, czyli 915, aczkolwiek inne kolorki z tej serii są równie niesamowite:  kliknij TUTAJ
Kolorów mamy do wyboru aż 15, także jest w czym wybierać. Pojemność lakieru to 12ml, ja wolę mimo wszystko mniejsze pojemności, bo nie używam lakierów aż tak często, ale być może to się zmieni…
Za co tak polubiłam ten bordowy lakier? Po pierwsze zachwycił mnie kolor, uwielbiam wszelkie odcienie różu oraz czerwieni na paznokciach. Tu mamy do czynienia z głębokim, eleganckim kolorem. Po drugie, tak jak obiecuje producent, wystarczy jedna warstwa by pokryć płytkę paznokcia. I faktycznie już po jednej warstwie efekt jest zadowalający, jednak ja pomalowałam paznokcie dwoma warstwami, dzięki czemu kolor jest jeszcze głębszy.

Pędzelek jest dość szeroki, co moim zdaniem także jest atutem, gdyż wystarczy jedno pociągnięcie, by pomalować paznokieć. Niemniej jednak konsystencja lakieru nieco mnie przeraziła na początku. Jestem przyzwyczajona do dość gęstych emalii, a ta z kolei jest rzadka, przez co łatwo możemy przesadzić z nabieraną ilością. Po „wyczuciu” odpowiedniej proporcji nie ma już problemu z aplikacją.

Lakier trzymał się na moich paznokciach bez poprawek aż 5 dni! To niebywałe, zazwyczaj już po jednym dniu mam odpryski. Dodam, że nie użyłam utwardzacza a prace domowe wykonywałam tak jak do tej pory. Ciekawe, czy lakiery z innych serii mają podobny atut?
Produkt daje wrażenie nieco „żelowego”, co mi nie przeszkadza, gdyż lubię wszelakie rodzaje lakierów. Końcowy efekt daje złudzenie tzw. tafli wody. Jak Wam się podoba?

Dziękuję firmie Vipera oraz portalowi Uroda i Zdrowie za udostępnienie produktu.

Testowała:

Madzia – z zamiłowania zajmuję się wizażem, stylizacją paznokci, śledzeniem nowinek w modzie, drobnymi zabiegami kosmetycznymi (henna, depilacja, manicure, pedicure, masaż etc.) Efekty moich pasji można śledzić na blogu www.makeup-farbstift.blogspot.com. Uwielbiam zagłębiać się w tajniki kobiecej urody, sama zmagam się z problematyczną, wrażliwą cerą i wciąż poszukuję antidotum. Najbardziej pasjonują mnie oczywiście kosmetyki kolorowe, od których jestem uzależniona i o dziwo nie chcę zrywać z tym nałogiem. (nick: farbstift)
Prowadzi bloga: www.makeup-farbstift.blogspot.com
Róż Make Up Store ,

Zobacz również:

  1. Wszystkie testy blogerek
  2. Baza blogerek i testerek – dołącz do nas!
  3. Kosmetyki, które testujemy obecnie