La La Land musical – opinia

6 lutego 2017, dodał: tm
Artykuł zewnętrzny

W drugiej połowie stycznia, premierę w Polsce miał musical ,,La La Land’’. O filmie stało się głośno, gdy wygrał rekordowe 7 złotych globów, a następnie zdobył 14 nominacji do Oscarów, wyrównując tym samym rekord ,,Titanica’’ i ,,Wszystko o Ewie’’. W głównych bohaterów wcielili się Emma Stone oraz Ryan Gosling, mający rzesze oddanych fanów na całym świecie. Reżyserem dzieła jest Damien Chazelle znany z głośnego ,,Whiplash’’. Stylowy, kreatywny, artystyczny, zabawny, kolorowy, wzruszający, czarujący – tak wiele określeń pasuje do musicalu ,,La La Land’’.


Mia (Emma Stone) jest początkującą aktorką, która swoich sił próbuje na licznych castingach, jednak bez powodzenia. Sebastian (Ryan Gosling) to zakochany w jazzie pianista, ceniący nade wszystko klasykę. Ona marzy o sławie, on o otwarciu własnego klubu. Wkrótce los krzyżuje ich drogi. Zaczyna się romantyczna opowieść o dwójce marzycieli, którzy wzajemnie się wspierając, pogłębiają łączące ich uczucie. Ich miłość w pewnym momencie, zostaje jednak wystawiona na próbę.


Film jest czarujący i klimatyczny. Nocne ujęcia Los Angeles i kolorowe sceny zbiorowe w połączeniu z inspirującą muzyką, która potęguje ekranowe uczucia, (Justin Hurwitz – ,,Whiplash’’) to uczta dla oczu i uszu. To jednak nie wszystko – scenariusz przekazuje wiele prawd życiowych i zmusza do refleksji. ,,La La Land’’ momentami śmieszy lub wzrusza do łez.


Oprócz zdolności aktorskich Stone i Goslinga, podziw wzbudza ich pięknie współbrzmiący śpiew oraz taniec. Wyśmienita obsada, cudowna muzyka i zachwycające zdjęcia (na uwagę zasługuję gra światłem i cieniem) – ,,La La Land’’ z pewnością zgarnie większość Oscarów. To film, na który warto wybrać się do kina. Polecam go zwłaszcza widzom doceniającym wrażenia wizualne i muzyczne.