Nowa broń do walki ze zmarszczkami to kwas ferulowy, który wymiata wolne rodniki, odpowiedzialne za poszarzałą i zmęczona cerę oraz zmarszczki. Co prawda duże znaczenie na wygląd naszej skóry ma właśnie dieta bogata w witaminy i mikroelementy, odpowiednia ilość snu i stosowanie kremów z filtrem UV. Jednak mimo tego, że dbamy o siebie to i tak każdego dnia atakują nas wolne rodniki zawarte w pożywieniu, a z wiekiem coraz słabiej radzimy sobie z odpieraniem tych ataków. W neutralizowaniu wolnych rodników pomagają więc antoksydanty: witamina C, witamina E oraz polifenole. Teraz dołącza do tej plejady kwas ferulowy od niedawna stosowany z dużym powodzeniem w kosmetologii. Kwas ferulowy zawierają głównie kremy przeznaczone na dzień, bo to właśnie w ciągu dnia potrzebujemy najwięcej antyrodnikowej ochrony. Kwas stanowi tez jeden ze składników koktajli wzmacniających stosowanych przy mezoterapii, najskuteczniej działa w połączeniu z innymi antyoksydantami. Optymalnie jeśli w kremie odżywczym znajdzie się również witamina C i E. To właśnie kwas mobilizuje witaminy do podwójnie silnego działania na skórę. Kwas ferulowy doskonale sprawdza się również w kremach przeciwsłonecznych jako mocny ochroniarz. Będąc w gabinecie kosmetycznym zapytaj się pracownika, czy posiada maseczki z dodatkiem tego kwasu. Możemy również zaopatrzyć się w ten kwas w sklepach internetowych i na aukcjach, które zaopatrują gabinety kosmetyczne – zaoszczędzimy wtedy sporo funduszy i będziemy mogli zadbać o skórę kompleksowo.