Waniliowy krem do ciała, wzbudził moją sympatią poczynając od opakowania – przyjemny żółty kolor bardzo do mnie przemawia. Zawiera ono 200ml kosmetyku.
Co ważne, zawiera małą przykrywkę pod odkręcanym wieczkiem, co chroni przed wylaniem się czy ubrudzeniem nas przy użytkowaniu. Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie.
Konsystencja, zapach, skład – krem nie ma zwartej konsystencji, bardziej przypomina mi gęsty balsam, ale przyjemnie się rozprowadza. Zapewne ma na to wpływ jego zapach – mianowicie wanilii – nie jest to jednak czysty zapach, czuć trochę chemią – ale przy tym nadal jest on bardzo ładny.
W składzie na wysokich miejscach jest gliceryna i masło shea.
Co do działania – Kosmetyk łatwo się rozprowadza i dosyć szybko wchłania, nie pozostawiając niemiłego filtru na ciele. Zgadzam się z producentem, że produkt pozostawia miękką i pachnącą skórę. Zapach ten utrzymuje się dosyć długo.
Efekt nawilżenia utrzymuje się do kolejnego codziennego użycia.
Podsumowując, krem jest warty uwagi, jednakże dla osób, które mogą znieść waniliowy zapach częściej niż od święta.
Testowała:
Kamila – mam 21lat i jestem ambitną, zabieganą studentką. Moimi pasjami jest wizaż i fotografia. Uwielbiam kupować i testować kosmetyki. To właśnie najchętniej pokazuję na swoim kosmetycznym blogu – zazwyczaj są to kosmetyki polskich marek. Wolny czas wypełniam czytając książki i oglądając filmy. Do tego jeszcze lubię miło spędzić czas w kuchni przy przygotowaniu słodkości. Moim marzeniem jest podróż do Paryża. Adres bloga : kamykowyswiat.blogspot.com (nick: Kamyczek )
Prowadzi bloga: http://kamykowyswiat.blogspot.com/