Krem BB – Eveline

24 sierpnia 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Nie ukrywam że irytują mnie europejskie podróbki kremów BB, bo do BB im daleko a są po prostu zwykłymi kremami tonującymi za cenę podkładu.

Nie oceniam tego produktu jako kremu BB ani jako podkładu a jako krem tonujący.

Opakowanie to klasyczna tubka, higieniczna i wygodna w użyciu.
Cena również nie jest wysoka bo ok. 16zł w drogeriach.
Krem występuje w dwóch kolorach, jasny jednak nie jest całkiem jasny bo dla bladych osób się kompletnie nie nadaje… Kolor wtapia się w skórę ale na bladej buzi będzie efekt pomarańczki :/
Konsystencja musu ułatwia nakładanie i nie powoduje żadnych smug :)
Krem jest bardzo trwały bo u mnie trzyma się na buzi cały dzień, nie podkreśla porów i nie zapycha.
Teraz jestem minimalnie opalona i dzięki temu mogę nim uzyskać naturalny efekt zdrowo opalonej twarzy ale w zimie będzie zdecydowanie za ciemny. Krycia nie można budować bo możemy uzyskać efekt maski na twarzy ale jedna warstwa ładnie ujednolica koloryt. Dla osób z cerą problematyczną pewnie krycie będzie za małe ale jeżeli ktoś ma parę przebarwień i przykryje je korektorem to będzie idealny :)

Krem nie zapycha i nie jest ciężki na twarzy, jest niemalże niewidoczny (pod warunkiem że kolor nam pasuje) i nie wyczuwalny.
Niestety trzeba go przypudrować bo inaczej u osób z cerą tłustą będzie efekt latarni a u osób z innym typem cery będzie niewiele lepiej więc puder przy tym kremie jest obowiązkowy.
Podsumowując jest to fajny produkt na lato ale nie dla bladolicych i osób z problematyczną cerą :)

Testowała:

Kamila – – lat 18. Kosmetyki kolorowe i pielęgnacyjne to moja pasja. Uwielbiam testować wszelakie nowości i dzielić się z moimi czytelniczkami opinią na ich temat. Swojego bloga założyłam by dzielić się z innymi moimi odkryciami kosmetycznymi i opiniami bo udało mi się znaleźć sporo perełek :) Bloggerką jestem już dość długo i nie zamierzam przestawać, wybieram się na kosmetologię żeby pogłębiać swoją wiedzę dotyczącą pielęgnacji i składów kosmetyków a także żeby pracować w tym zawodzie i robić to co lubię.
Prowadzi bloga: http://www.xoiknowyoulovemexo.blogspot.com/