Agnieszka Tyszka: „Kredens pod Grunwaldem”
Historia literatury pełna jest niespełnionych pisarzy odczuwających boleśnie brak poczytności i sukcesu. Postać z omawianej tu książki, o dość pretensjonalnym nazwisku Remigiusz Biggos, całkowicie wpisuje się w ten smutny schemat. Niedoceniany przez czytelników i wydawców sfrustrowany dramaturg staje się przyczyną wszelkich 
nieszczęść spotykających główną bohaterkę i zarazem narratorkę powieści: Kornelię. Nastolatka prowadzi więc ciągłą wojnę podjazdową z ojczymem, a goryczy dopełnia fakt niezrozumienia jej przez rówieśników, wśród których dziewczyna czuje się obco.
Głównym przedmiotem sporu staje się stary kredens, który powoduje, że nagle na światło dzienne zaczynają wychodzić uprzedzenia i podziały międzypokoleniowe. Kornelia pisze na konkurs literacki sztukę „Kredens pod Grunwaldem”, w którym twórczo wykorzystuje tradycję literacką, począwszy od „Wesela” Wyspiańskiego. Ironia i cięty język autorki oraz intrygująca tematyka książki to jej główne atuty. Agnieszka Tyszka świetni stylizuje swą narrację na język młodzieżowy, uprawia zręczną grę słów, co sprawia, że powieść aż skrzy się fajerwerkami humoru. Dowcip językowy i sytuacyjny zostają umiejętnie wplecione w fabułę, której roi się od niebanalnych postaci. Autorka kontynuuje w ten sposób najlepsze tradycje powieści dla młodzieży, która bawiąc uczy – ukazuje przecież nieprzemijający świat wartości ważnych dla młodego pokolenia.
Nietuzinkowa jest także szata graficzna książki, stanowiąca kolaż rozmaitych czcionek, zestawiony z przyciągającą wzrok różowo-fioletową kolorystyką tła. Motyw graficzny oka sugeruje przenikliwość w nakreślaniu typów postaci – a rzeczywiście mamy tu cały przekrój ról społeczno-zawodowych. Polecam tę powieść jako niebanalną rozrywkę na długie jesienne wieczory!
Dorota D.
Książkę poleca Wydawnictwo Akapit Press – można kupić ją tutaj:
http://www.akapit-press.com.pl/sklep/p-297-Kredens_pod_Grunwaldem
Dziękujemy Wydawnictwu za przekazanie egzemplarza do recenzji –
Redakcja
