Kosmetyki dla dzieci – czy dorośli też mogą je stosować?
Gdy mamy wrażliwą skórę, często sięgamy po kosmetyki dla dzieci, szczególnie, gdy jesteśmy świeżo upieczonymi mamusiami. Myślimy, że po ich stosowaniu nasze włosy będą miękkie i gładkie, a skóra miła w dotyku, jak skóra naszego bobasa. Ale, czy nasze przypuszczenia pokrywają się z prawdą?
Nie zawsze kosmetyki dla dzieci będą dobrym rozwiązaniem, bo skóra dziecka ma zupełnie inną strukturę. Przede wszystkim – jest cieńsza i aktywne składniki zawarte np. w kremach, będą wolniej przenikać u dorosłych.
Pamiętajmy również, że dziecięce kosmetyki też mogą podrażniać naszą skórę! Nie można z góry twierdzić, że są delikatniejsze i lepsze od tych, których używamy zazwyczaj do codziennej pielęgnacji.
Każda mama małego dziecka z pewnością chociaż raz użyła dziecięcej oliwki, szamponu czy mydełka. Niektóre z nich twierdzą, że takie produkty są lepsze, bo nie zawierają wielu szkodliwych składników które są w „dorosłych” kosmetykach, np. Sodium Laureth Sulfate – spieniacz, a zarazem wysuszacz, oraz wielu konserwantów.
Jeżeli jednak mamy skórę atopową, wrażliwą, skłonną do alergii, śmiało możemy używać hipoalergicznych, antybakteryjnych kremów z przeznaczeniem dla dzieci i dorosłych, dostępne w aptekach (Sudomax, Sudocrem).
Reasumując – każdy dziecięcy kosmetyk jest stworzony dla delikatnej skóry dziecka, ale nie znaczy to, że my nie możemy go użyć. Jednak oliwki, szampony czy mydełka przeznaczone dla naszych pociech, mogą nie działać tak, jak byśmy tego chciały. Warto o tym pamiętać, sięgając po dziecięce kosmetyki.