Jeden z prowadzących słynnego na całym świecie programu motoryzacyjnego, Top Gear, Jeremy Clarkson znany jest ze swojego niecodziennego poczucia humoru i wybuchowego temperamentu, czyżby tym razem okazały się one dla niego zgubne?
Top Gear znany jest od dawna nie tylko fanom motoryzacji, bowiem przed telewizorami gromadzi przede wszystkim fanów jego prowadzących, którymi są: Jeremy Clarkson, Richard Hammond oraz James May.
Okazuje się jednak, że to za sprawą pierwszego z nich- Jeremy’ego Clarksona dalsza emisji programu stanęła pod znakiem zapytania. Clarkson został bowiem zawieszony przez BBC, po tym jak kilka dni temu miał uderzyć 36-letniego Oisina Tymona, jednego z asystentów producenta programu.
Podobno do całego zajścia doszło po tym, jak Clarkson zdenerwował się, że mimo wielogodzinnej pracy nad programem, nikt nie zapewnił mu jedzenia na planie.
Taki obrót sprawy spowodował, ze emisji ostatnich kilku odcinków Top Gear została wstrzymana i mimo petycji pod którą podpisało się do tej pory już 250 tysięcy osób, o przywrócenie Clarksona na dawne stanowisko i emisję pozostałych jeszcze odcinków, władze stacji pozostaję nieugięte.
Jeremy’emu Clarksonowi z pewnością nie pomaga także fakt, że od dawna nie ma zbyt dobrych relacji z szefem BBC, Dannym Cohenem. Podobno cała sprawa nie zamknęła się jedynie na karze od władz stacji, ale została już zgłoszona na policję.