Kolor włosów od zawsze służył podkreśleniu i wyróżnieniu stylu kobiety. Na historię branży kosmetycznej składają się między innymi poszukiwania i stosowanie substancji barwiących, upiększających włosy sugestywnym kolorem. Zarówno w przeszłości, jak i obecnie, odcień włosów jest bardzo istotnym elementem wizerunku każdej kobiety.
Jednak barwa włosów jest ściśle powiązana ze stanem ich zdrowia. Włosy farbowane – zdrowe i odpowiednio chronione mogą zachować blask, intensywność – aby w pełni eksponować swoje piękno. W postrzeganiu intensywności koloru najważniejszą rolę odgrywa przejrzystość naskórka włosa. Jednolitość struktury, zdrowy i nieuszkodzony naskórek zapewnia maksymalną przejrzystość, ujawniającą barwę pigmentów wewnątrz. Kolor jest lśniący, gdy naskórek włosa jest zdrowy, a jego łuski są całkowicie zamknięte, tworzy się wówczas gładka, równa powierzchnia pozwalająca na całkowite odbijanie światła – a wówczas włos lśni.
The Italian Touch#10, KEMON
Włosy farbowane są ogólnie bardziej wrażliwe na działanie czynników zewnętrznych. Ekspozycja na promienie UV, nadmierne używanie suszarki lub prostownicy oraz częste mycie nieodpowiednim szamponem mogą zmieniać stałość i piękno koloru, który traci swą intensywność lub pierwotną barwę, a poszczególne pasma lub ich fragmenty różnią się odcieniami i stają się matowe – mówi Andrzej Wierzbicki, właściciel wrocławskiego salonu Pracownia Fryzur Wierzbicki – Należy zatem zadbać o kolor farbowanych włosów stworzonymi do tego produktami pielęgnacyjnymi, które przywracają włosom farbowanym intensywność, połysk i trwałość przy każdym myciu. Ja sam polecam opartą na wyciągu z czarnej borówki i z pestek wiśni pospolitej, oraz mikroemulsjach silikonowych, linię ACTYVA Colore Brillante – dodaje Andrzej Wierzbicki.
Piękne, kolorowe włosy na długi czas to dobra inwestycja. Wydłużony czas życia intensywnego koloru włosów pozwala bowiem na rzadsze zabiegi koloryzujące, a to z kolei oznacza nie tylko ulgę dla włosów, których struktura podczas farbowania ulega, w mniejszym lub większym stopniu, naruszeniu, ale także ulgę dla portfela, nie narażonego na tak częste i duże wydatki u fryzjera swej właścicielki.