Witajcie Kochani! Po dłuższej przerwie wpadam do Was z recenzją antybakteryjnej kołdry Wendre. Wszyscy doskonale wiemy o tym, że t,o jak się wyśpimy, będzie miało wpływ na dalszą część naszego dnia. Zdrowy i spokojny sen jest nam niezbędny.
Kołdra Wendre, którą miałam okazję testować, zawiera Antibact, czyli włókna poliestrowe z domieszką silikonu i substancji antybakteryjnej, które przeciwdziałają namnażaniu się bakterii. Poszycie kołdry wykonane jest z oddychającej tkaniny syntetycznej, która filtruje powietrze.
Po kilku nocach spędzonych pod kołdrą Wendre mogę śmiało stwierdzić, że to najlżejsze przykrycie, jakie kiedykolwiek miałam.
Kołderka jest niesamowicie puszysta i przyjemna w dotyku. Zasypianie pod nią to czysta przyjemność :)
- Kołdra dzięki swej lekkości i specyficznym pikowaniu caro, nie zbija się i tworzy kuli.
- Kołdra wykończona jest lamówką, dopracowaną w każdym detalu.
- Kołdra Wendre jest bardzo ciepła i świetnie sprawdza się również zimową porą.
- Kołdrę można bez problemu prać w pralkach automatycznych (max.60 stopni C)
- Kołdra jest idealnym przykryciem dla alergików i osób wrażliwych na drobnoustroje.
- Cena kołdry jest stosunkowo niska ponieważ waha się w granicach 80-110 zł w zależności od rozmiaru.
Opinię znajdziecie też na blogu: www.mary-katefashion.com
www.wendre.pl