Kolagenowe maski Beauty Face – podsumowanie skuteczności
27 czerwca 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Dziś chciałabym dokonać krótkiego podsumowania akcji zorganizowanej przez firmę Beauty Face, w której miałam przyjemność wziąć udział jako testerka. 24.06 to był dla mnie wyjątkowy dzień z wielu powodów. Przede wszystkim obchodziłam z moim ukochanym 5 rocznicę, ale tego dnia odbyło się także już ostatnie, podsumowujące spotkanie z udziałem testerek. Na spotkaniu uczestniczki testu mogły przekazać organizatorom informację zwrotną w postaci ankiet, a Pani doktor dokonała krótkiej kontroli stanu naszej skóry. Na koniec otrzymałyśmy drobny prezent w postaci 2 zestawów kolagenowych płatków pod oczy, za co serdecznie dziękuję :)
Przez 2 tygodnie testowałam działanie witaminowo- energetyzującej maski kolagenowej z zieloną herbatą, o której obszernie napisałam tutaj.
Jeśli macie ochotę zapoznać się z jej opisem, składem i dokładnym wyglądem to zapraszam. W pierwszym poście przedstawiłam Wam efekt działania maski po pierwszym zastosowaniu i pamiętam, że byłam wtedy mile zaskoczona. Skóra twarzy była gładka i napięta, a cały 30- minutowy czas z maską na twarzy był dla mnie przyjemną odskocznią od obowiązków, chwilą odprężenia i czasem koncentracji na sobie samej. Mogłabym tę maskę nakładać codziennie gdyby nie konieczność odczekania 2 dni pomiędzy zabiegiem :) Aplikacja jest łatwa, zapach przyjemny i wszystko to możemy zrobić bez wychodzenia z domu i odwiedzania gabinetu kosmetycznego. Wystarczy zanurzyć maskę na 20 sekund w ciepłej wodzie i położyć maskę na oczyszczoną wcześniej twarz. Zanurzenie w cieple ma ułatwić składnikom aktywnym zawartym w masce hydrożelowej przenikanie to głębokich warstw naszej skóry.
W ciągu 2 tygodni zastosowałam 5 kolagenowych masek, których celem było przede wszystkim:
- intensywnie odżywia, odświeża i pobudza
- dostarcza skórze witamin młodości i mikroelementów
- zwalcza wolne rodniki, działa antyoksydacyjnie
- wygładza zmarszczki i zapobiega ich powstawaniu
- silnie nawilża skórę i chroni przed utratą wody
- pobudza syntezę kolagenu i elastyny
- poprawia strukturę skóry, uelastycznia, napina
- nadaje miękkości, delikatności
- skóra odzyskuje świeżość, koloryt i zdrowy młody wygląd
Najbardziej odczuwalne po tych 2 tygodniach jest dla mnie:
- wygładzenie skóry
- miękkość
- elastyczność
- napięcie i sprężystość
- delikatne wyrównanie kolorytu poprzez osłabienie widoczności piegów
- wyczuwalne nawilżenie skóry
- wygładzenie zmarszczek mimicznych wokół oczu podczas grymasu
- brak reakcji alergicznej
Generalnie efekt jest odczuwalny i zauważalny gołym okiem dla osoby, która obserwuje swoją twarz i przywiązuje wagę do zachodzących w jej wyglądzie zmian. Po 5 zabiegach z maską czuję się lepiej i pewniej, a moja twarz jest odświeżona i mam nadzieję, że trochę witamin maska faktycznie mojej skórze dostarczyła. Skóra jest w lepszym stanie, dlatego cieszę się, że zgłosiłam się do udziału w teście i zachęcam wszystkich do uczestnictwa w tego typu inicjatywach. Polecam wypróbowanie masek Beauty Face, bo jest to ciekawe doświadczenie, a przeprowadzenie dwutygodniowego domowego SPA będzie dla Was na pewno miłym akcentem.
Dobierzcie maskę do swojego typu cery i w zależności od Waszych aktualnych potrzeb, ponieważ być może potrzebujecie zawalczyć z trądzikiem, wygładzić zmarszczki lub wyrównać koloryt. W swojej ofercie Beauty Face ma naprawdę sporo masek, więc myślę, że każda z Was znajdzie coś dla siebie. Przypominam także, że maski możecie kupić w sklepie Uroda i Zdrowie
Testowała:
Ania – Kocham pisać, czytać i kupować! Uwielbiam kosmetyki, ich kolory, konsystencję, zapachy i opakowania! Uwielbiam testować działania kosmetyków i zdawać relację naszym czytelniczkom. Z chęcią podejmę się testowania i recenzowania z pasją.
Prowadzi bloga: http://www.goodtotry.blogspot.com/