Minęło moje 2tygodniowe testowanie maseczek BeautyFace, o którym Wam pisałam tutaj.
Czas na recenzje :)
Produkt, który otrzymałam to odmładzająca szokowa maska do skóry delikatnej i na kruche naczynka.
Informacja od producenta:
Przeznaczenie: skóra w średnim wieku i dojrzała, wrażliwa, delikatna, cienka, odwodniona, zmęczona, pozbawiona witalności i kolorytu, ze skłonnością do wysuszania, podrażnień, pękających naczynek, potrzebująca silnego odmłodzenia, nawilżenia, wzmocnienia struktury a także widocznej poprawy wyglądu. Produkt polecany także do skóry atopowej.
Działanie:
- widocznie odmładza i zatrzymuje proces starzenia – kolagen wypełnia ubytki białka w skórze zmniejszając lub całkowicie eliminując zmarszczki
- wzmacnia i uszczelnia naczynka krwionośne oraz pomaga zmniejszyć ich pękanie
- eliminuje podrażnienia i działa kojąco
- wzmacnia strukturę skóry i zwiększa jej gęstość i grubość
- dogłębnie nawilża i reguluje gospodarkę wodną
- wygładza, napina i uelastycznia skórę
- stymuluje odbudowę i poprawia mikrocyrkulację komórkową
- wyrównuje koloryt, rozświetla i rozjaśnia
- likwiduje opuchlizny, plamy i przebarwienia
- łagodzi podrażnienia, koi
Składniki aktywne: naturalny kolagen morski (nano), kwas hialuronowy, witaminy A,B,C i E, olejek różany, ekstrakt z czereśni, olejek z pestek winogron, alantoina, arbutyna i gliceryna, naturalny olejek z winogron, inne naturalne olejki roślinne.
Przed otworzeniem opakowania należy je umieścić w miseczce z ciepłą wodą (nie wrzącą!) na około 30 sekund. Przy otwieraniu należy uważać ponieważ maska pływa w serum. Maskę nakłada się na dokładnie oczyszczoną twarz, można też wykonać wcześniej peeling dla lepszego wchłaniania substancji aktywnych. Taki domowy zabieg trwa 30min, podczas których można się zrelaksować przed telewizorem lub poczytać książkę ;) Po zdjęciu maseczki, serum które zostało w opakowaniu, można wklepać w skórę twarzy, szyi i dekoltu.
Zalecana kuracja – stosować maseczkę co 2-3 dni przez okres około 2 tygodni.
Sama aplikacja jest bardzo przyjemna, łatwa i szybka, choć maseczka kolagenowa ma to do siebie, że lubi spływać z twarzy jeżeli nie jesteśmy w pozycji leżącej lub półleżącej. Zapach maseczki jest przyjemny, kwiatowy – kojarzy mi się z konwaliami. Dość mocno wyczuwalny tuż po otworzeniu, w trakcie noszenia jednak jest nikły, ale to dobrze bo jest przez to nieprzeszkadzający i nie drażni.
Na koniec testowania trzeba było wypełnić ankietę odnoście efektów działania maseczki.
Oto moje wrażenia:
Podsumowując. Maseczka z pewnością wpływa na nawilżenie i ujędrnienie skóry. Po 2tygodniowym stosowaniu wyraźnie widać, że skóra jest w lepszej kondycji, jest promienna i wypoczęta. Efektu przeciwzmarszczkowego nie zauważyłam ponieważ nie miałam na czym zauważyć – jeszcze brak mi zmarszczek. Wydaje się jednak, że dobrze by się sprawdziła dla cery dojrzałej. Nie zauważyłam też zbytniego rozjaśnienia przebarwień, ale okres 2 tygodni to chyba za krótko by coś takiego zauważyć.
Ogólnie – jestem na TAK :)
Jeśli jesteście zainteresowane tą lub innymi maseczkami firmy BeautyFace to można je kupić w sklepie Uroda i Zdrowie.
Testowała:
JuStysia – Prowadzę blog o urodzie, makijażu, modzie, stylu życia, kulinariach… czyli po kobiecemu :)
Prowadzi bloga: http://www.pastelowoszare.blogspot.com/