K. Hudson: Za dużo marchewek – recenzja

10 listopada 2018, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny

Katy Hudson:
Za dużo marchewek

Za dużo marchewek to jedna z propozycji Wydawnictwa Amber skierowana dla najmłodszych czytelników. To opowieść o sympatycznym króliku, który uwielbia marchewki i obsesyjnie, w ogromnych ilościach przekraczających potrzeby jego brzuszka, zbiera je i magazynuje w swoim domu. I ciągle pragnie ich mieć wiele, wiele więcej! Zachłanność powoduje, że królicza norka zapełnia się marchewkami, tak, że zwierzątko nie ma już nawet gdzie spać. Problem jest ogromny, jednak królik ma fantastycznych przyjaciół, którzy zgadzają się mu pomóc i udzielić schronienia. W ten sposób wszyscy, niestety, padają ofiarami króliczych marchewek, których jest po prostu zbyt dużo. A zbyt dużo nawet tego, co kochamy najbardziej, to synonim mnóstwa kłopotów. Co zrobi królik, aby naprawić to, co zniszczył i wynagrodzić przyjaciołom każdą niedogodność? Tego dowiecie się wraz z dziećmi sięgając po tę niezwykłą książeczkę. Przesłanie bajki, jest jednak bardzo jasne i ważne: przyjaźń jest najcenniejsza i warto się dzielić tym, co posiadamy.

Historia jest krótka, przeznaczona jest, bowiem dla dzieci, jednakże tak naprawdę opowieść w niej prowadzona jest jednocześnie na dwóch płaszczyznach – słownej i ilustracyjnej. Zarówno tekst, jak i obraz są tu, tak samo ważne. Ma to tym większe znaczenie, że małe dzieci w pierwszej kolejności interesują się wizualną stroną książki, ich uwagę przyciągają ciekawe ilustracje, i to właśnie dzięki nim, potrafią się skupić na tym, co słyszą. Za dużo marchewek to zdecydowanie bajeczka z mocno rozwiniętą stroną ilustracyjną, która niejako samodzielnie opowiada całą historię. A przesympatyczny długouchy królik i powódź marchewek, wywołują uśmiech na twarzy każdego, kto tylko weźmie do rąk tę książeczkę. Ilustracje są przepiękne, kolorowe, bardzo bogate. Jednym słowem – wspaniałe.

 

Na podkreślenie zasługuje również wydanie książki. Duży format, twarda oprawa, wyraźna, duża czcionka umożliwiająca naukę czytania, gruby, kremowy papier… To książka, która powinna wzbogacić każdą dziecięcą, domową biblioteczkę. Przepięknie się prezentuje, jest uwielbiana przez dzieci (sprawdzone i potwierdzone), może być też idealnym pomysłem na prezent.

Polecamy serdecznie, Za dużo marchewek to pięknie ilustrowana, zabawna i ciepła opowieść dla małych czytelników, Nie mamy żadnych wątpliwości – to jest bestseller.

Książka Za dużo marchewek Katy Hudson ukazała się pod znakiem „Przyjaznej Łapki”, czyli znaku, jakim Wydawnictwo Amber oznacza uznane na całym świecie, bogato ilustrowane książki dla dzieci w wieku 3-5 lat, które ukazują się pod jego skrzydłami. To międzynarodowe bestsellery, tłumaczone na wiele języków, zarówno istniejące na rynku przez kilka dekad, jak i wybitne nowości. Warto sięgnąć po tę serie, gdyż każda książeczka porusza wiele ważnych tematów w sposób interesujący i zrozumiały, a zaskakujące opowieści i piękne ilustracje zajmą każdego, nawet najbardziej energicznego rozrabiakę.






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...