100 ml opakowanie świetnie sprawdziło się podczas pakowania walizki. Szampon otrzymałam bowiem tuz przed wyjazdem do Ustki. Zajęło mało miejsca, a jego zamknięcie okazało się 100% niezawodne. Klapka w górnej części przeźroczystej buteleczki łatwo otwiera się i zamyka-nawet z zamkniętymi oczami podczas mycia włosów.
Idealnie nadaje się do wielokrotnego użytku i, co ważne, w przeźroczystej buteleczce z dość elastycznego tworzywa sztucznego łatwo sprawdzić ile szamponu już zużyto. Buteleczka ma z przodu i z tyłu etykiety z niezbędnymi informacjami na temat produktu i sposobu jego użycia. Łatwo wycisnąć z niej odpowiednią porcję szamponu. Sam szampon ma piękną fioletową barwę oraz słodkawy zapach przywodzący na myśl lato i sok z czarnej porzeczki. Zapach nie jest zbyt intensywny i nie pozostaje na włosach po umyciu.
Szampon nie ma zbyt wodnistej konsystencji, nie spływa po twarzy, lekko się pieni, dobrze oczyszcza i odświeża włosy. Producent pisze, iż nadaje się do wszystkich rodzajów włosów. Mycie tym szamponem nie podrażnia oczu ani skóry głowy, nie wysusza jej i nie powoduje powstania tak zwanego łupieżu kosmetycznego. Dla poprawy kondycji włosa polecam jego stosowanie z odżywką, maska, serum lub olejkami do włosów.
Postawiony na łazienkowej półce dodaje jej uroku.
Testowała:
Beauty – Uwielbiam buszować po internecie i spędzać czas na Skype. Oddaję się przyjemnością ducha i ciała -wszystko w rozsądnych granicach. Dbam o swój „lifestyle”. Z rozmysłem wybieram kosmetyki, zabiegi medyczne, produkty żywnościowe, sprzęt AGD i RTV oraz podróże. Czytam opakowania, ulotki, instrukcje, recenzje …, a potem testuję i porównuję. Na razie na użytek domowy, ale włos mi nie spadnie z głowy gdy zrobię to z „urodą i zdrowiem”! (nick Beauty)