Joanna Horodyńska o wiosennych trendach

22 kwietnia 2010, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny


Trendy na wiosnę i lato 2010 pokazują zupełnie nowe oblicze mody – świeżej, nieprzytłoczonej zbyt dużą liczbą form i kolorów. Nowy sezon daje dużo swobody w kształtowaniu swojego wizerunku, bowiem moda odchodzi od inspiracji konkretną epoką czy stylem. Znika sztuczność, powaga, sztampowość czy zachowanie konwenansów. Moda wskazuje zapomniane trendy, takie, które przez pewien czas nie były w zasięgu jej zainteresowania, albo unowocześnia te już dobrze znane, bez których nie wyobrażamy sobie kolejnego sezonu.
„Mniej znaczy więcej” to główna dewiza sezonu wiosna-lato 2010. Modowy minimalizm jest widoczny zarówno w braku ostentacji w detalach, jak i czystych liniach cięcia materiału, uporządkowaniu i prostych zestawieniach strojów. Tegoroczny minimalizm jest jednak ciepły, pełen pozytywnej energii, a nie surowy i ascetyczny. Co nosimy? Nieskomplikowane płaszcze, sukienki wiązane paskiem, spódnice w kształcie litery „A”. Ważne są tkaniny i dzianiny, które w tym sezonie miękko układają się na sylwetce i są po prostu wygodne w noszeniu. Wyciszenie w kolorze to kolejna odsłona minimalizmu. Modne odcienie to: nude, kawa z mlekiem, mleczna czekolada, makaronowy beż czy lila. Czasem wkrada się dziewczęca biel, blady róż, pistacja, czy wojskowa sprana zieleń i subtelne khaki.
Kobiecość – bez niej nie ma wiosny! Nowoczesna romantyczna dziewczyna podchodzi do mody z fantazją i kokieterią. Klasyczne kolory – biel, czerń, czerwień czy kremowy – nabierają lekkości dzięki ażurowym niuansom i lekkim koronkom. Obecne są motywy kwiatowe, a także falbanki i drapowania, które nadają sylwetce dziewczęcej lekkości. A dla tych z nas, które chcą być naprawdę kobiece i prowokujące jest trend glam rock. Stroje są wyraziste, blisko ciała i prowokują. Moda w tym sezonie czerpie natchnienie z lat 80. Widać to w sposobie podkreślania sylwetki, użyciu czerni czy w wizerunku „wet look”. Woda – jako inspirujący żywioł – pojawia się w wielu aspektach od akwarelowej kolorystyki, po fale, marszczenia i lekkość kroju spódnic czy sukienek.
Joanna Horodyńska
Projektantka i stylistka

www.gatta.pl



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz