Co nowego w makijażu i modzie na jesień/zimę 2011 r.? Sprawdź, jakie kolory będą modne w tym sezonie.
Od razu widać, że w porównaniu z bardzo kolorowym latem, barwy jesieni są jest bardziej stonowane i spokojne. Dominują tu beże, szarości, róże i czerwienie. Wszystkie makijaże są nowoczesne, ale jednocześnie bardzo kobiece i zmysłowe.
Cera powinna być zmatowiona i idealna – bez widocznych przebarwień i zmian. W tym sezonie zapominamy o bronzerach. Skóra powinna mieć delikatny, świeży, ale nie opalony odcień.
Tej jesieni z rumieńcem każdemu będzie do twarzy. Bardzo modne jest się teraz rumienić, ale pod warunkiem, że odcień użytego różu będzie harmonizować z odcieniem naszej cery i będziemy wyglądały naturalnie. Najlepiej sprawdzają się zazwyczaj róże w delikatnych odcieniach moreli lub przełamane beżem. Pamiętajmy, by róż nakładać na szczyty kości policzkowych, a następnie rozetrzeć je w kierunku skroni.
Wciąż zauważalny jest również trend „no make-up”. Jest to przede wszystkim gładka, porcelanowa cera ze starannie zatuszowanymi niedoskonałościami. Do tego delikatnie podkreślone naturalnymi kolorami oczy i usta muśnięte lekko różowym lub całkiem bezbarwnym błyszczykiem. Jest to idealny i uniwersalny makijaż na co dzień, kiedy chcemy świetnie wyglądać, lecz niekoniecznie zwracać na siebie uwagę.
Oko podkreślamy w tym sezonie metalicznymi cieniami, które przyciągają uwagę odważnymi, nasyconymi barwami. Nie powinnyśmy się bać niekonwencjonalnych i kontrastujących połączeń – to jest trendy! Jeśli chodzi o kolory, absolutnym strzałem w dziesiątkę będą teraz odcienie niebieskiego, a zwłaszcza granat. Kolejną barwą, z którą warto się zaprzyjaźnić, to kolory ziemi, a głównie intensywna zieleń – również butelkowa, morska, oraz brązy i miedzie. Jeżeli lubisz makijaż smokey eyes – można przy nim pozostać, lecz pod warunkiem, że wykona się go w odcieniach szarości, brązu i tradycyjnej czerni.
Co ciekawe – w tym sezonie modne są posklejane rzęsy upodabniające nas do piękności z lat 60. Kilka warstw tuszu należy nałożyć zarówno na górne, jak i dolne rzęsy. Taki look doskonale dopełnia szminka w odcieniu bladego różu i matowa, nieskazitelna cera.
Warto też zwrócić uwagę na brwi. Zapomnijmy o cieniutkich kreseczkach. Postawmy raczej na grubsze, mocno zaakcentowane brwi przypominające ptasie skrzydła. Takie brwi nadają twarzy niepowtarzalny charakter i dodają rysom wyrazistości.
Na ustach królują mocne kolory. A zwłaszcza ponadczasowa czerwień w żywych, owocowych odcieniach. Hitami jesieni są satynowe szminki w barwach malin, truskawek, czereśni i poziomek. Jeśli nie lubimy na co dzień zbyt intensywnego makijażu, zrezygnujmy z podkreślania oczu własnie na rzecz karminowych ust. To pasuje każdej kobiecie.
Naszego wyglądu jak zawsze dopełniają paznokcie. Jesienią mogą harmonizować z kolorem pomadki lub przybrać tajemnicze barwy granatu, czerni bądź intensywnej ciemnej zieleni. Lakiery już nie muszą być matowe. Teraz można używać tych z połyskiem perłowym. Pamiętajmy – zawsze liczy się intensywny kolor.
Śledząc najnowsze trendy pamiętajmy jednak, że nie musimy ślepo za nimi podążać… Każda z nas najlepiej wie, w czym jej „do twarzy”. Zawsze przecież można wykorzystać tylko jeden element z panujących trendów, aby być na czasie.
Sprawdź, co było modne rok temu: Makijazowe trendy na jesień 2010