Jaki kolor nie sprawdzi się w łazience? Wiele osób o tym nie wie

Wybierając kolor ścian i wyposażenia w naszej łazience, lubimy eksperymentować. Potrzeba urozmaicania tego niewielkiego pomieszczenia może niejednokrotnie zadziwić. Wiele osób chce tam widzieć barwy, które zachwyciły je w zupełnie innych okolicznościach. Jak nie popełnić błędu wynikającego z naszych marzeń i upodobań?

Planując remont łazienki, oczekujemy, że wybrana przez nas farba spełni nasze wyobrażenia i będzie wiernym odbiciem kolorystyki ze sklepowego wzornika. Tymczasem aranżacja łazienki często „gryzie się” z naszym ulubionym odcieniem i daje efekt odwrotny do zamierzonego. W rezultacie mamy pomieszczenie, w którym przestrzeń jest przytłaczająca i ne zachęca do spędzania w nim czasu.

Ten kolor odbiera elegancję każdej łazience

Generalnie stylistyka naszej łazienki może być utrzymana w jasnych lub ciemnych barwach. Ważne jest jednak, by unikać monochromatyczności, która zawsze daje nieciekawy efekt. Szczególnym kolorem, którego radzimy unikać na ścianach, jest cała gama odcieni różu. To kolor, który powszechnie kojarzy się z tandetnym i infantylnym gustem. O ile kilka subtelnych dodatków w tym kolorze może doskonale ożywić np. wnętrze utrzymane w tonacjach szarości, o tyle ich nadmiar po prostu będzie wyglądał banalnie. Zasada: „mniej znaczy więcej” zawsze sprawdzi się podczas aranżowania każdej łazienki.

Różowa łazienka wcale nie jest jak z bajki

Miłośnicy wyrazistych kolorów mają tendencję do wybierania tak kontrowersyjnych kolorów, jak różowy. Mimo, że o gustach się nie dyskutuje, to jednak zawsze jesteśmy oceniani przez innych ludzi m.in. przez pryzmat wyglądu przestrzeni, która nas otacza. Jeśli już chcemy mieć jakieś akcenty tego koloru u siebie, to warto połączyć go z bielą. Jedna ściana w kolorze różowym to zupełnie wystarczająca ilość, o ile trzy kolejne pomalujemy na biało. Tego typu barwy wyglądają dobrze wyłącznie w pokoju małej dziewczynki, która nie podlega surowym rygorom oceny przez dorosłych.

Kolor różowy zwykle zyskuje nieatrakcyjny wygląd przy sztucznym świetle, które w małych łazienkach bez okien jest jedynym źródłem oświetlenia. Nie warto oszpecać w ten sposób pomieszczenia, które ma nam dawać chwilę relaksu i wytchnienia po ciężkim dniu. Otaczając się pięknymi kolorami, zyskujemy przecież na lepszym samopoczuciu.