Jak zakupy to tylko w Budapeszcie: galerie zapierające dech w piersiach
Idąc wzdłuż Rákoczi út dochodzimy do placu Blaha Lujza, gdzie należy skręcić w lewo w Erzsébet körút. Tym samym wychodzimy na Wielki Bulwar, który zaprowadzi nas do centrum handlowego WestEnd przy Dworcu Zachodnim (Nyugati Pályaudvar), zapewniając po drodze wiele wrażeń. Znacznie ciekawsze sklepy znajdują się po zachodniej stronie ulicy, dlatego zachęcam do spaceru właśnie nią. Przy okazji spaceru zachęcam do zaglądania w podwórka mijanych peszteńskich kamienic. Często znajdują się w nich ukryte drobne sklepiki, gdzie za niewielką cenę kupić można naprawdę prześliczne rzeczy, często też same podwórka z zachowanymi i odremontowanymi galeriami stanowią swoiste dzieła sztuki, dosłownie zapierające dech w piersiach swym pięknem.
Po zachodniej stronie Placu, naprzeciwko dworca, wznosi się dom towarowy Skála Metro, działający nieprzerwanie od lat 70-tych. Bardzo wielu Budapeszteńczyków z przyzwyczajenia zaopatruje się w jego zmodernizowanych wnętrzach, choć centrum mocno daje się we znaki konkurencja WestEnd City Center, przylegającego od północy do Dworca Zachodniego.
Dość niepozorne wejście do tego przybytku może wprowadzać w błąd – w rzeczywistości jest on ogromny (przez dłuższy czas był największym domem towarowym na kontynencie) i na obejrzenie go całego trzeba poświęcić nawet kilka godzin. Jest to typowe centrum handlowe, jakich wiele znamy z polskiej rzeczywistości, gdzie między tysiącem sklepów i dużym multikinem działa mnóstwo kafejek, restauracji i potężny supermarket.
