Jest problem, jest rozwiązanie
Wakacyjne podróże, częste zmiany otoczenia i warunków pogodowych nie najlepiej wpływają na naszą skórę. Nawet gdy dbamy o nią na co dzień, po wakacjach zawsze warto zafundować sobie serię zabiegów, które pomogą przywrócić skórze utracony poziom nawilżenia. Jakie to zabiegi? Pytamy dr n. med. Iwonę Chlebińską.
Źródła problemów
Wśród czynników, które najintensywniej oddziałują na naszą skórę w lecie, można wymienić promieniowanie ultrafioletowe UVA i UVB, przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, podróżowanie samolotem, zmienianie stref klimatycznych oraz codziennych nawyków związanych z pielęgnacją ciała. – O ile te ostatnie czynniki nie prowadzą do trwałych lub bardzo trudnych do zlikwidowania zmian, o tyle nadmierne przebywanie na słońcu może spowodować powstanie przebarwień, oparzeń, rumienia, prowadzić do pogrubienia naskórka oraz uszkodzenia płaszcza lipidowego – naszej naturalnej bariery ochronnej – wyjaśnia dr n. med. Iwona Chlebińska z kliniki w Białymstoku. Dodatkowo promieniowanie UVA – wnikające głębiej pod skórę – jest czynnikiem uszkadzającym DNA w jądrach komórkowych, przez co może prowadzić do powstania nowotworów. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, nikt nie powinien się dziwić, że na każdym kroku, u lekarza czy też w telewizji słyszymy, jak ważne jest stosowanie kremów z filtrem ochronnym, nawilżanie skóry oraz picie latem dużej ilości wody.
Co zrobić, gdy lato minie?
Po słonecznym lecie o skórę można zatroszczyć się na wiele sposobów. W warunkach domowych warto zacząć od peelingów i nakładania maseczek. – W przypadku gdy skóra jest wyjątkowo przesuszona zalecam zastosowanie olejku arganowego, który ma silne działanie regenerujące i dobrze wchłania się przez noc, nie pozostawiając oleistej powłoki – wyjaśnia lekarz. Głównym zabiegiem polecanym po wakacjach przez ekspertów z zakresu medycyny estetycznej jest natomiast mezoterapia. Przeprowadza się ją z zastosowaniem pistoletu lub głowic nieigłowych (w wersji bardziej powierzchownej) lub z użyciem igły lub kaniuli. Substancje używane w procesie mezoterapii to przede wszystkim: witaminy, aminokwasy, koenzym Q, wyciągi z roślin leczniczych oraz kwas hialuronowy. – Moim pacjentom proponuję kilka sesji zabiegów z użyciem nieusieciowanego kwasu hialuronowego np. Teosyal Meso czy Redensity I. Kwas hialuronowy wykazuje intensywne działanie nawilżające, ujędrniające, wygładza zmarszczki, niweluje niedoskonałości cery oraz rozjaśnia skórę. W zależności od preferencji pacjentki wybieram metodę drobnych nakłuć z podaniem niewielkiej ilości preparatu w tę okolicę, która potrzebuje pomocy czy korekty – odpowiada dr n. med. Iwona Chlebińska. Zdarza się, że pacjent źle reaguje na ból lub ma tendencje do siniaków. – Wówczas polecam zabieg z zastosowaniem kaniuli – łagodnie zakończonej małej rureczki, która po wprowadzeniu pod skórę podaje preparat równomiernie, bez uszkodzenia naczyń czy nerwów. Innym polecanym rozwiązaniem są też preparaty zawierające lidokainę, która znacznie zwiększa komfort zabiegu – wyjaśnia ekspert. Mezoterapię przeprowadza się również na skórze dekoltu. W ofercie gabinetów medycyny estetycznej bez trudu znajdziemy także zabiegi na inne partie ciała, np. dedykowane okolicy oczu, ust lub samym ustom, które latem również są narażone na niekorzystny wpływ czynników zewnętrznych.
Podsumowanie
Jeśli nie mamy już w planach wakacyjnych wyjazdów, możemy śmiało zaplanować zabieg z zakresu medycyny estetycznej. Większość procedur trwa zaledwie kilkanaście minut, bez konieczności przygotowywania się do nich. Koniec lata i początek jesieni to świetny moment na oddanie się w ręce specjalisty, ponieważ efekty wykonywanych w seriach zabiegów utrzymują się nawet przez okres kilkunastu miesięcy. W sam raz do kolejnego kalendarzowego lata.
www.newderm.pl
Ekspert:
Dr n. med. Iwona Chlebińska – absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku (1996), ukończyła specjalizację z chorób wewnętrznych i nefrologii. Stypendystka stypendium naukowego w Japonii w Hamamatsu. Obroniła doktorat w 2007 roku. Od 2006 r. zajmuje się medycyną estetyczną, od kilku lat jest trenerem, prowadzi szkolenia. Członek Towarzystwa Lekarzy Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. Pracuje w prywatnym gabinecie LekMed przy ul. Ogrodowej 19 w Białymstoku.