Jak wszywka alkoholowa wspiera alkoholików na drodze do trzeźwości?

Na wszywkę alkoholową decyduje się coraz więcej osób, uzależnionych od alkoholu. To nie przypadek, bowiem to właśnie dzięki niej możliwa staje się skuteczna walka z destrukcyjnymi nawykami. W czym tkwi źródło popularności Disulfiramu? Sprawdź, jak wszywka alkoholowa wspiera uzależnionych w drodze do trzeźwości.

Czy Disulfiram to placebo?

Na początek warto rozprawić się z jednym z najczęściej powtarzanych mitów, mówiących że Disulfiram to placebo, oddziałujące jedynie na psychikę osoby uzależnionej. W rzeczywistości pod tą nazwą kryje się bowiem substancja czynna, która – w połączeniu z alkoholem – prowadzi do bardzo silnej reakcji, przypominającej zatrucie organizmu. Więcej o tym, jak działa wszywka alkoholowa, dowiesz się ze strony www.helpmewithalcohol.eu/pl/, należącej do kliniki, oferującej tego rodzaju wsparcie w Dublinie. Co ważne, jej implantacja w żaden sposób nie wpływa na codzienne funkcjonowanie pacjenta. Efekty uboczne pojawiają się bowiem dopiero po spożyciu alkoholu, co uwarunkowane jest blokowaniem procesu jego metabolizmu przez substancję czynną leku.

Jak przebiega zabieg implantacji Disulfiramu?

Zanim jednak to nastąpi, konieczne staje się umieszczenie jałowej tabletki w ciele osoby uzależnionej. Na ogół ma to miejsce pod mięśniem pośladkowym, co umożliwia pełną dyskrecję, eliminując jednocześnie ryzyko samodzielnego usunięcia Disulfiramu w momencie nasilenia się głodu alkoholowego. Sam zabieg dzieli się natomiast na dwa etapy:

1. Konsultacja chirurgiczna, stanowiąca formę kwalifikacji do ingerencji lekarskiej – to doskonały moment na wykluczenie ewentualnych przeciwwskazań, ale również i zadanie nurtujących pytań, pozwalających rozwiać wszelkie wątpliwości.
2. Ingerencja chirurgiczna – przebiegająca w znieczuleniu miejscowym, co likwiduje ewentualny dyskomfort. Sprowadza się ona do wykonania niewielkiego nacięcia, pozwalającego na umieszczenie pod mięśniem jałowej tabletki.

Zabieg kończy się założeniem szwów rozpuszczalnych, a sam pacjent może opuścić szpital lub klinikę tuż po jego zakończeniu. Ważne jest jednak, aby już na 24 godziny przed implantacją wszywki odstawił on alkohol, co jest podstawowym czynnikiem, warunkującym rozpoczęcie terapii.

Jak wszywka alkoholowa wspiera walkę z nałogiem?

Kolejnym mitem, który zdecydowanie warto obalić jest ten, który mówi, że Disulfiram to lek na alkoholizm. W rzeczywistości bowiem wszywka alkoholowa to jedynie forma terapii awersyjnej, bazującej na lęku przed dolegliwościami, pojawiającymi się po spożyciu nawet niewielkiej ilości napoju wyskokowego. Mowa tutaj przede wszystkim o:

• zawrotach i bólach głowy,
• mdłościach i wymiotach,
• kołataniu serca,
• uczuciu gorąca,
• przyśpieszonym tętnie.

Osoby, które zdecydowały się na implantację Disulfiramu mają świadomość, że spożycie etanolu po zabiegu staje się poważnym zagrożeniem dla zdrowia, a brak przestrzegania zasad wiąże się często z koniecznością hospitalizacji, a nawet zagraża życiu pacjenta. Wszywka alkoholowa wspiera więc w znacznej mierze zachowanie abstynencji, co jest szczególnie ważne w pierwszym etapie leczenia, gdy głód alkoholowy osiąga swoje apogeum.

Czy Disulfiram jest skuteczny?

Wszywka alkoholowa jest niezwykle skutecznym wsparciem w walce z nałogiem. Dzięki wyjątkowo przykrym objawom, związanym z jego spożyciem, osoba uzależniona powstrzymuje się od przyjmowania alkoholu, a jej droga do trzeźwości staje się znacznie łatwiejsza. Co więcej, pacjent nie musi pamiętać o przyjmowaniu kolejnych dawek leku, co eliminuje ryzyko nagłego przerwania terapii. Warto wiedzieć jednak, że disulfiram – substancja czynna leku – krąży w organizmie jedynie przez około 12 miesięcy. Czas ten należy wykorzystać na wypracowanie mechanizmów, które pozwolą utrzymać trzeźwość również po zakończeniu jej oddziaływania. W tym kontekście doskonale sprawdza się psychoterapia, dzięki której można dotrzeć do źródła problemu i zbudować strategie, które sprawdzą się po ustaniu działania Disulfiramu, pozwalając zachować trzeźwość na stałe.