Twoje dziecko jest nerwowe i nawet codzienne czynności mogą doprowadzić go do złości? Samo nie jest w stanie poradzić sobie z emocjami przez co dochodzi między Wami do spięć? Według wybitnego pedagoga J.Korczaka „Dziecko chce być dobre, ale Jeśli nie umie – NAUCZ, Jeśli nie wie – WYTŁUMACZ, Jeśli nie może – POMÓŻ”. Jak zatem pomóc, aby przyniosło to oczekiwany skutek? Oto garść naszych porad.
NIE DAĆ SIĘ SPROWOKOWAĆ.
Należy zmniejszyć ilość bodźców rozdrażniających i podniecających dziecko – wedle tej pierwszej, podstawowej zasady niedopuszczalne są krzyki, awantury oraz wdawanie się z dzieckiem w „grę” słowną, a tym bardziej wejście w otwartą „walkę” psychologiczną, jak również pozwolenie się zdominować i ulec prowokacji dziecka.
DBAĆ O ATMOSFERĘ OGNISKA DOMOWEGO.
Atmosfera w środowisku domowym jest niezwykle ważna, gdyż dzieci są niezwykle podatne na każde emocje. Nie mają one umiejętności radzenia sobie z tymi negatywnymi, co może powodować długotrwałe stany napięcia emocjonalnego. Należy więc dbać, aby nasz Malec wychowywał się w spokojnej atmosferze oraz miał uregulowany tryb życia.
PRZEDE WSZYSTKIM SPOKÓJ…
Po burzliwej awanturze nie wolno przywoływać Malca do porządku krzykiem. Powinno się odwrócić jego uwagę od przyczyny konfliktu, proponując wspólną zabawę lub po prostu pozostawić go samego na jakiś czas, aby „ochłonął”.
NIE POTĘGOWAĆ STRACHU.
Nerwowemu dziecku nie powinno się również opowiadać strasznych, dramatycznych historii, jak również nie powinno się pozwalać oglądać wstrząsających i nazbyt emocjonalnych programów telewizyjnych. Może to powodować emocjonalne podminowanie lub nawet strach, który przełoży się na życie realne.
ZACHOWAĆ RÓWNOWAGĘ EMOCJONALNĄ, NAWET JEŻELI SYTUACJA NA TO NIE POZWALA.
Nie wolno również samemu reagować przy dziecku zbyt emocjonalnie, gdyż to właśnie od nas nasze kochane Szkraby uczą się, jak żyć. Skoro dorośli się tak zachowują, to dlaczego ja mam tak nie robić? Chcę być już taki duży, jak Mama/Tata…
KODEKS ZASAD.
Należy wprowadzić jasno określony zasady, które będą określały, co dziecku wolno, a czego nie oraz konsekwencje wynikające z tych nieakceptowalnych zachowań. Można przekazać je w formie ustnej, jak również spisać na karce i powiesić w widocznym miejscu, tak aby dziecko pamiętało i próbowało samo kontrolować swoje zachowanie.
KODEKS ZŁOŚCI.
Winny być w nim zawarte wskazówki dla dziecka, pomagające mu radzić sobie ze złością, wskazujące co może robić, aby ją opanować, rozładować negatywne emocje. Warto podkreślić, że ma ono prawo do złości, jak każdy człowiek, ale nie może, np. pozwalać sobie na krzyk, rzucanie, plucie, czy kopanie. Może natomiast złość swoją wyładować poprzez aktywność fizyczną, wspólną zabawę. Rodzic może umówić się z dzieckiem, że gdy sytuacja staję się nerwowa idą na
wspólny spacer czy siadają razem do stołu i rozmawiają.
TĘSKNOTA.
Powodem nerwowości dziecka w obecnych, zapracowanych czasach, może być, na przykład słaby kontakt dziecka z rodzicem, którego on niewątpliwie potrzebuje. Tęsknota może powodować złości. Wyjściem z takiej sytuacji mogłoby być wyznaczenie konkretnego dnia i poświęcenie go wyłącznie dziecku.
BAJKOTERAPIA.
Jeżeli rodzicom trudno jest znaleźć czas, warto ustanowić Wasz rytuał – czytania wieczorem książki, choć bajkoterapia ma dwojakie zastosowanie. Oprócz spędzania wspólnego czasu z rodzicami, jest to również bardzo dobry sposób na przezwyciężenie lęków u dziecka. Wykorzystuje się do tego odpowiednio dobrany tekst. Dzięki temu w psychice dziecka pojawia się pozytywne myślenie, dzieci zaczynają rozumieć swoje uczucia, ich przejawy, a także przyczyny.Bajki terapeutyczne pokazują jak trzeba sobie radzić i przedstawiają pewne wzorce postępowania. Sprawiają, że dzieci zaczynają rozumieć świat, w którym żyją, przestają czuć się samotnie.
RODZIC-NAUCZYCIELEM.
Jeżeli dziecko denerwuje się, nie umiejąc sobie z czymś poradzić warto usiąść razem z nim i od początku do końca pomagać, jak i również nadzorować jego pracę, pokazując sposoby pokonywania trudności.