- Wielka Akcja Testowania – II edycja – prezentacja produktów
- Klub Blogera
- Nasze Konkursy
- Testy Blogerek
- Baza Blogerek
Prezentujemy mini poradnik jak konturować twarz kosmetykami rozświetlajacymi ze sklepu Perfumeria perfumeria-euforia.pl, które testowała blogerka urodowa:
Jak konturować twarz?
Rozświetlacz Makeup Revolution w odcieniu Peach
Mistrzem makijażu to ja nie jestem. Właściwie moje umiejętności nie są szczególne, choć zawsze potrafiłam sama się pomalować, kombinowałam z makijażem i trochę eksperymentowałam – co wcale, wbrew pozorom, nie jest oczywiste u wszystkich kobiet. Kilka razy zdarzyło mi się słyszeć, że dziewczyny mają problem z samodzielnym pomalowaniem rzęs lub paznokci, naprawdę… Nie wszystkie też się tym interesują.
Nie mogę wypowiadać się jednak na tematy technik makijażu, ponieważ niezbyt wiele mam w tym doświadczenia. Podobnie jak inne kobiety, korzystam w tej dziedzinie z informacji zawartych na blogach. W kwestii konturowania twarzy również.
Konturowanie twarzy to istotna część wykończenia makijażu i uwydatnienia tego, co w naszej buzi najładniejsze. Sam podkład nałożony na twarz tworzy efekt płaskiej, porcelanowej maski. Gdy w odpowiednich miejscach dodamy do niego bronzer i rozświetlacz, otrzymamy dużo atrakcyjniejszy wygląd twarzy, lepszy owal a nawet wizualne jej wyszczuplenie.
Nie każdą twarz konturuje się tak samo. Zależy to od jej kształtu i uwydatnienia kości policzkowych. Bronzer ma za zadanie wyszczuplić pewne miejsca, a rozświetlacz uwidocznić to, co najbardziej lubimy.
Skuteczny sposób na konturowanie twarzy o różnych kształtach pokazuje poniższy obrazek, na którym bardzo łatwo się wzorować :
Rozświetlacz najczęściej nakładamy na linię czoła i brody oraz pod oczami. Ważne jednak by cieniowanie dostosować do własnego kształtu buzi.
Rozświetlaczem może być korektor do twarzy o jaśniejszym odcieniu od naszego podkładu, jasne cienie do powiek, może to także być typowy produkt służący do rozświetlania. Taki rozświetlacz ma w swojej ofercie Makeup Revolution i dzisiaj chciałabym Wam napisać także o nim kilka słów.
Rozświetlacz Makeup Revolution w odcieniu Peach zamknięty jest w pojemniczku typowym dla pudrów sypkich. Ma jasny, perłowy odcień i opalizuje świecącymi drobinkami.
Cena : 13 zł
Pojemność : 7,5 g
Dostępność : www.perfumeria-euforia.pl
Co obiecuje producent? :
Wyjątkowy rozświetlacz marki Makeup Revolution. Doskonale podkreśla kości policzkowe. Dzięki niemu skóra wygląda na świeżą i wypoczętą.
Moja opinia o rozświetlaczu Makeup Revolution Peach :
Kilka lat temu nie do pomyślenia byłoby żebym sięgała po tego typu produkt. Stawiałam tylko i wyłącznie na jak największe zmatowienie mojej, mieszanej cery, szczególnie w strefie T, gdzie uwielbia się ona świecić w mało estetyczny sposób. Dużo czasu zajęło mi zrozumienie, że rozświetlenie przy konturowaniu twarzy, to nie ten sam efekt, co nieestetycznie świecąca się cera mieszana. Rozświetlenie przy konturowaniu to idealna gra cieni, dzięki której można wyczarować naprawdę perfekcyjny makijaż.
Rozświetlacz Makeup Revolution w odcieniu Peach dodaje kontrolowanego błysku. To bardzo dobry, wypiekany rozświetlacz o jasnej tonacji i bardzo mocnym napigmentowaniu.
Na twarzy tworzy piękną taflę, dostępny jest w niskiej cenie, jest bardzo wydajny i ławo rozprowadza się przy pomocy zwykłego pędzla. Łatwo nabrać go również na pędzel w odpowiedniej (nie za dużej) ilości. Makeup Revolution Peach należy do odcieni bardzo jasnych, dających świetliste wykończenie o lekko różowej tonacji. Mieni się bardzo intensywnie opalizującymi drobinkami, co tworzy śliczny efekt połysku.
Rozświetlacz nie osypuje się prawie w ogóle, jest dosyć trwały, utrzymuje się na twarzy kilka godzin. Jeśli znacie słynne palety cieni Makeup Revolution i ich trwałość, nie zdziwi Was to, że rozświetlacz tej firmy, również spisuje się pod tym względem świetnie.
Odcień Peach polecałabym głównie posiadaczkom cer jasnych. Przy ciemniejszych karnacjach odcień ten będzie zbyt jasny, wpadający w odcień pudrowego różu, co nie będzie wyglądało ładnie. Zdecydowanie sięgnę po ten rozświetlacz jeszcze nie jeden raz i Wam go polecam – tylko tak jak napisałam wcześniej, odcień typowo dla bladzioszków :)
Testowała: wlosymuszabycdlugie.blogspot.com
Zobacz również: