Na początku jesieni, przepełnieni letnim optymizmem i rozgrzani słonecznymi promieniami, musimy nie tylko przystosować szafy do drastycznie zmieniającej się aury, ale również nasze ciało. Szczególną ochronę powinniśmy zapewnić skórze, która najszybciej odczuwa negatywne skutki zmian pogody. Jesienno – zimowe temperatury uderzają nie tylko w najbardziej nastawione na działanie czynników zewnętrznych części ciała takie jak, dłonie i twarz, ale także w całe ciało.
Cera pod kontrolą
Tak jak różnią się od siebie pory roku, tak samo powinniśmy zmieniać i dostosowywać kosmetyki do naszej skóry. Jesienią i zimą potrzebuje ona znacznie bardziej rozważnej pielęgnacji i ochrony. Numerem jeden na naszej codziennej liście zadań powinno być nawilżanie. Niech balsam do ciała
i ochronny krem z filtrem UV staną się naszymi nieodłącznymi sprzymierzeńcami. Najsilniej niedogodności związane ze zmianami temperatur odczuwać będzie cera naczyniowa. Niska temperatura obkurcza naczynka osłabiając ukrwienie skóry, efektem jest szara i zmęczona cera. Reakcją wtórną na długotrwały kontakt z zimnem jest rozszerzenie naczynek, co z kolei zwiększa ich kruchość. Następstwem może być rumień, początkowo ustępujący, który z czasem może stać się przewlekły.
Również zbytnie przegrzewanie skóry nie sprzyja jej kondycji i dodatkowo osłabia jej sprężystość
oraz napięcie. Nadmierne przesuszenie, podrażnienia i wysypki najlepiej jest zwalczać odżywczymi okładami z dodatkiem wartościowych olejków takich jak jojoba czy olej kokosowy. Ich wszechstronne działanie nie tylko odżywi skórę, ale również zadziała kojąco na zmysły i pozwoli pozbyć się jesienno-zimowej chandry. Warto również stosować kremy o bogatej konsystencji zawierające witaminy, które wzmacniają naczynka i zmniejszają problem ich rozszerzania się (m.in. witamina C, K, PP). Dodatkowym wspomaganiem będzie stosowanie preparatów zawierających cenną rutynę, uszczelniającą naczynka oraz kosmetyków z wyciągiem z arniki górskiej, kasztanowca oraz miłorzębu japońskiego – radzi Anna Mikołajewska, farmaceutka z sieci Euro-Apteka.
Cera sucha i wrażliwa również potrzebuje zimą wzmożonej opieki. Mroźne powietrze zostawia na niej zaczerwienienia, powodujące suchość i pieczenie. W efekcie działania chłodu blokuje się praca gruczołów łojowych, które przy tym typie skóry i tak już działają w spowolnionym tempie. By zapobiec takiej sytuacji, należy stosować kremy odżywczo-natłuszczające, które pozostawią na cerze ochronny płaszcz. Co więcej, aby poprawić ukrwienie i usunąć suchy naskórek możemy wykonywać w domu peeling przygotowany na bazie naturalnych składników. Najłatwiejszy w przygotowaniu będzie peeling cukrowy – wystarczy wsypać do miseczki pożądaną ilość cukru i dodać oliwę z oliwek (jeżeli mamy skórę bardzo wrażliwą lub naczyniową można użyć cukru drobnoziarnistego). Kolejnym eliksirem łatwym w przygotowaniu i kojącym dla zmysłów jest maseczka owsiana. Filiżankę wypełniamy do połowy płatkami owsianymi, dodajemy łyżkę płynnego miodu i łyżeczkę octu jabłkowego – taką miksturę nakładamy na twarz, pozostawiając aż do wyschnięcia. Wytwarzający się z płatków kleik koi podrażnioną skórę i głęboko ją odżywia. Zarówno peeling jak i maseczkę możemy nałożyć również na skórę dłoni, by ją zregenerować – dodaje Anna Mikołajewska, farmaceutka z sieci Euro-Apteka.
Pielęgnacja dłoni i ust
Na silne przesuszenia są również narażone nasze dłonie i usta. O ile na dłonie możemy założyć ciepłe rękawiczki, o tyle o usta musimy zadbać w sposób szczególny. Na skórze ust nie ma gruczołów łojowych, więc nie mają one ochronnego sebum, w związku z tym są szczególnie wystawione na działanie niesprzyjających warunków pogodowych. Nie oznacza to jednak, że nie możemy nic dla nich zrobić. Zawsze pod ręką powinna znajdować się ochronna pomadka z wysokim filtrem UV, która nawilży i pozostawi na nich ochronną warstwę. Pomadek mogą używać również panowie, ponieważ preparaty te są bezbarwne. Na dłonie warto również nakładać na noc grubą warstwę kremu, ponieważ podczas snu nasz organizm wykazuje się najwyższym poziomem absorbcji składników odżywczych. Najlepiej jest używać kremów, które tworzą hydro-lipidowy płaszcz ochronny, zapobiegający nadmiernemu odparowywaniu wody oraz nie dopuszczający szkodliwych czynników atmosferycznych i osłabiający szkodliwe działanie promieni UV.
W trosce o całe ciało
Całe ciało podczas okresu jesienno – zimowego powinniśmy otaczać jeszcze większą troską niż latem. Noszenie wielu warstw ubrań, które nie zawsze przepuszczają świeże powietrze do skóry działa szkodliwie dla naskórka. Jest to silny argument by jesienią i zimą starać się nosić naturalne tkaniny takie jak bawełna czy len. Również ciągłe zmiany temperatur mogą powodować podrażnienia i przesuszanie. Dlatego po każdej kąpieli powinniśmy nakładać na ciało balsamy odżywcze i unikać wychodzenia na dwór prosto po kąpieli. Również do kąpieli możemy dodać oliwkę lub zastosować kosmetyki nowej generacji które łączą ze sobą żel pod prysznic i balsam. Wszystkie zabiegi jakie wykonamy dla swojego ciała zimą dadzą nam komfort i piękną skórę na wiosnę. W słoneczne jesienno – zimowe dni możemy się również pokusić o krótkie spacery na świeżym powietrzu, które dotlenią nie tylko nasz organizm, ale i samą skórę. Ruch wzmacnia odporność i pobudza krążenie, które zwłaszcza zimą może być powodem osłabienia stanu naszej skóry, a w efekcie również włosów i paznokci. Dla osób o wysokiej odporności sposobem na poprawienie stanu skóry mogą być również sesje w saunie połączone z aromaterapią. Mimo iż w saunie doświadczamy silnych zmian temperatur, działa ona korzystnie na cały organizm i poprawia napięcie skóry, ze względu na wysoką wilgotność powietrza. Równie ważne co nawilżanie skóry od zewnątrz jest dbałość o nią od wewnątrz. Powiedzenie, że człowiek jest tym, co je, jest jak najbardziej prawdziwe, dlatego też powinniśmy starać się odżywiać możliwie najbardziej naturalnie. W chłodniejszych okresach roku nasz organizm sam zachęca nas apetytem do bardziej energetycznych posiłków, a więc dostarczmy mu je. Zrezygnujmy jednak z niezdrowych tłuszczy, podnoszących poziom tzw. „złego cholesterolu”, a postawmy na warzywa i rozgrzewające przyprawy. Dzięki nim nasz organizm będzie odżywiony i odpowiednio nawilżony a waga ani drgnie. Efekty dobrze skomponowanej diety zawsze widać na naszej skórze. Zanieczyszczenie jej od środka skutkuje często uporczywymi schorzeniami, takimi jak trądzik czy alergie skórne, które zimą są jeszcze trudniejsze w leczeniu.
Zatem jak dbać o skórę w chłodne dni? Przede wszystkim systematyczne nawilżanie, zarówno od środka jak i od zewnątrz, dostosowywanie ubioru do pogody oraz stosowanie kosmetyków ochronnych bogatych w witaminy i oleje roślinne. Tak postępując bez najmniejszych problemów będziesz czekać na wiosnę z pięknym ciałem!
