Mowa o balsamie do rąk i paznokci firmy Jadwiga.
Kosmetyk został mi przesłany przez portal Uroda i Zdrowie dwa tygodnie temu. Od tego czasu testowałam go codziennie i mogę się już wypowiedzieć na jego temat.
Na początek kilka słów o produkcie od producenta:
Balsam ma działanie zdecydowanie nawilżające skórę dłoni. Koi, łagodzi podrażnienia, przyspiesza regenerację uszkodzeń naskórka. Chroni skórę przed negatywnym działaniem wolnych rodników. Wzmacnia płytki paznokcia i uzupełnia ubytki naturalnego białka. dzięki doskonałemu wnikaniu w skórę nie powoduje uczucia lepkości i tłustości. Ma wspaniałe właściwości wygładzające naskórek i uelastyczniające płytki paznokcia. Osiągnięte świetne efekty w dziedzinie zabezpieczenia i ochrony skóry dłoni przy użyciu cennych komponentów, takich jak witamina A,E, kwas hialuronowy, gliceryna.
Cena i pojemność: 25,50 zł / 160 ml
Gdzie kupić: sklep internetowy Jadwiga KLIK, wybrane drogerie
Konsystencja i zapach:
Balsam ma bardzo lekką, dość rzadką konsystencję. Bardzo szybko się wchłania. Niestety pachnie niezbyt przyjemnie..
Skład:
Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Paraffinum Liquidum, Stearyl Alcohol (and) Steareth-7 (and) Steareth-10, Glyceryl Stearate, (and) Ceteth- 20, Stearyl Alcohol, Dimethicone, Propylene Glycol, Diazolidynyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Sodium Hyaluronate, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate.
Opakowanie:
Plastikowa buteleczka, o tyle nietypowa, że odkręcając zakrętkę wysuwa nam się dozownik przez który wydobywa się produkt. Jest to wygodne, ale nie wiem jak będzie z wydobyciem resztek preparatu.
Tym niemniej balsam jest bardzo wydajny, więc chyba nie prędko będzie mi dane się o tym przekonać..
Moja opinia:
Muszę przyznać, że nie miałam do tej pory żadnego kosmetyku do pielęgnacji dłoni, który byłby podobny do tego. Balsam jest bardzo lekki i błyskawicznie się wchłania. Po kilku minutach nie czuje się wręcz, że cokolwiek wmasowało się w dłonie. Zero tłustości czy lepkości. Skóra jest.. sama nie wiem jak to opisać.. Taka jakby gładka i śliska, niemal jak po użyciu talku.. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi.. Każdy krem nawet niezbyt tłusty jednak daje się na rękach odczuć.. Ten preparat natomiast, nie. Wchłania się do tego stopnia, że nikt nie zauważy, że kremowałyście dłonie kilka minut temu.. Taki cudak ;)
A jak działa ? Świetnie !!! Skóra przy regularnym stosowaniu tego balsamu jest doskonale nawilżona, jędrna, gładka. I to na długo.
Niestety jako, że pazurki mam praktycznie zawsze pomalowane, to nie sprawdziłam jak balsam wpływa na ich kondycję.. Musicie wybaczyć ;)
Ogólnie rzecz biorąc poza zapachem nie mam się do czego przyczepić. U mnie ten balsam sprawdza się bardzo dobrze, do gustu przypadł również mojej mamie, tak więc polecam.. Myślę, że warto.
A może miałyście już okazję go wypróbować?
Jakie są wasze odczucia?
Testowała:
Marta – mam 29 lat i od niedawna prowadzę blog kosmetyczny pod adresem yasinisi.blogspot.com Moje pasje to przede wszystkim sport, fotografia i oczywiście kosmetyki.. Na blogu pojawiają się posty o bardzo różnej tematyce…Począwszy od recenzji kosmetyków pielęgnacyjnych, poprzez biochemię,lakiery, minerały i makijaż, aż po zdobienie paznokci. Jako niepoprawna zakupoholiczka uwielbiam odkrywać i testować wszelkie nowości kosmetyczne. (nick: Yasinisi)
Zobacz również:
- Wszystkie testy blogerek
- Baza blogerek i testerek – dołącz do nas!
- Kosmetyki, które testujemy obecnie