Jak podaje producent, maskara Illegal Length dzięki formule zawierającej mikro włókna oraz specjalnej szczoteczce Fiber – Fix pozwala osiągnąć efekt maksymalnie wydłużonych rzęs – nawet do 4 mm. Wyjątkowa szczoteczka została zaprojektowana tak, aby dokładnie rozprowadzić włókna znajdujące się w tuszu, docierając do każdej rzęsy.
Cena: 31zł / 7ml
Moja opinia:
Nie kupiłabym tego tuszu sama z siebie, bo nie wierzę reklamom, ale wygrałam go w konkursie Maybelline, i skoro już go miałam, postanowiłam dać mu szansę.
Nie zawiodłam się, bo moje słabe, cienkie i krótkie rzęsy wydłużył, ale nie aż tak, jak się spodziewałam. Zauważyłam, że te 4 mm włókna przyczepiają się do rzęs w zewnętrznych kącikach oczu, co mi w ogóle nie przeszkadza, co więcej – nadaje spojrzeniu głębokości i uroku. Nie rozmazuje się, nie osypuje.
Szczoteczka dość trudna w użytkowaniu, żeby nie uzyskać tzw. „efektu pandy” trzeba się trochę nagimnastykować. Nie wiem, dlaczego niektóre użytkowniczki tej maskary piszą, że szczoteczka nabiera za mało tuszu, bo moim zdaniem jest go w sam raz, czasami nawet za dużo. Nie jest to najgorszy tusz, ale spodziewałam się czegoś lepszego