H. Greń: Mam chusteczkę haftowaną – recenzja

14 marca 2019, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny

Hanna Greń:

Mam chusteczkę haftowaną – recenzja

Mam chusteczkę haftowaną to tytuł pierwszej książki z nowej serii „Śmiertelne wyliczanki” Hanny Greń wydanej nakładem Wydawnictwa Replika. Dla mnie było to pierwsze spotkanie z autorką i uznaję je za bardzo udane i obiecujące. Już zacieram ręce w oczekiwaniu na kolejne czytelnicze przyjemności.

 

Mamy zabójstwa, mamy śledztwo i masę różnych wątków i na pozór wykluczających się zbiegów okoliczności. Przeszłość zgrabnie przeplata się z teraźniejszością, a wątki kryminalne z obyczajowymi. Nic nie jest jednak przypadkowe i nic nie jest oczywiste. Początkowo pojawia się znacznie więcej pytań niż odpowiedzi. Umiejętnie zbudowana intryga wciąga czytelnika w schemat wydarzeń, które początkowo pozornie ze sobą niepowiązane łączą się tworząc spójną historię. Głęboko skrywane tajemnice i niedomówienia zaczynają wychodzić na światło dzienne, a przeszłość kładzie się cieniem na teraźniejszości.

 

Autorka pod pozorem lekkiej opowieści zwraca też naszą uwagę na istotne rzeczy i ważne kwestie, jak realia pracy policji w notorycznych ograniczeniach oraz temat patologii w rodzinach, w tym dominacji mężczyzn oraz zaniedbywania dzieci. Mamy również obraz intryg, kłamstw i szantażu, wykorzystywania posiadanej władzy i patologii rodzinnych z odzwierciedleniem sytuacji społeczno-gospodarczej kraju. Tym samym tło fabularne opowieści kryminalnej ma bardzo głębokie realne umocowanie.

 

Bez wątpienia książka Hanny Greń intryguje, skupia uwagę i angażuje czytelnika, a jednocześnie pozwala na głęboki oddech i prawdziwy relaks czytelniczy. Książka napisana jest fantastycznie, lekko i z pomysłem. Osobiście urzekł mnie humor sytuacyjny i słowny, a Cymanon stał się przysłowiową kropką nad i. Książka zdecydowanie bardzo relaksująca, którą czyta się z olbrzymią przyjemnością. Idealna odskocznia od zgiełku codzienności.

Serdecznie polecam.

Wydawnictwo Replika