W naszym kraju kalosze nie przyjęły się z wielkim entuzjazmem. Kojarzone były z wędkarzami czy robotnikami budowlanymi albo z dziecięcymi zabawami w kałużach. Do niedawna można było je tylko kupić w sklepach z odzieżą robotniczą . Był jeden fason i jeden kolor. Ale to się zmieniło…..
Gwiazd
Jeśli masz bardziej umięśnioną łydkę – wybierz po prostu krótszą, rozciętą lub wywiniętą cholewkę. Nosimy je do jeansów rurek czy do legginsów. Intrygująco wystające z kaloszy grube skarpetki to hit u gwiazd i na ulicach największych miast. Nosi się je zarówno w Nowym Jorku, Tokio czy Warszawie.
Kolekcje najpopularniejszych marek obuwniczych proponują najróżniejsze wzory i kolory. Są jednokolorowe lub we wzorki – od drapieżnej panterki po różowe serduszka. Są krótkie przed kostkę lub długie pod kolano. Można w nich chodzić na spacer, na zakupy czy na spotkanie z przyjaciółmi.
LACOSTE proponuje nam nową wersję kaloszy. Czarną błyszczącą, gumową podeszwę połączono tu z kolorową fluorescencyjną tkaniną. Całość ozdobiono dużymi, plastikowymi guzikami (cena ok. 400 zł).
Amerykańska firma HUNTER proponuje kalosze jednokolorowe wykonane z grubej gumy i na grubej podeszwie. Niestety te buty są bardzo drogie. Możemy kupić o wiele tańsze w sklepach CCC, DEICHMANN lub BATA.
KAPPAHL czy HEAVY DUTY to przeróżne kolory i wzory a cena waha się od 100 do 200 zł.
Jeśli wybierzemy w jaskrawym kolorze to pamiętajmy żeby góra była w bardziej stonowanych kolorach.
Możesz codziennie nosić inne kolory tych butów i łączyć je ze swoimi kreacjami. Spódniczką, szortami czy jeansami.
Nie namawiam do noszenia ich non stop lub wbrew sobie. Gumiaki nie zastąpią eleganckich kozaczków czy botków! Potraktujcie je jak dodatek. Załóżcie je wtedy, gdy będziecie tego pewne!
nadesłała: Emilia