Nie lubię malować ust bo źle się czuję,mam wrażenie jak bym miała ,,brudne”usta a poza tym wydaje mi się że żaden kolor mi nie pasuje.
Ostatnio wypatrzyłam sobie pomadkę Gosha w połączeniu z błyszczykiem:)
Przyznam że rzadko ją używam ale dlatego że jestem nie nauczona mieć pomalowane usta ale to jest jedyna pomadka której kolor wydaje mi się że mi pasuje:)
Jest to odcień 302 Nude
Posiada świetny gadżet a jest nim latarka i lusterko:)