Garnki ze stali nierdzewnej, które kochają gospodynie domowe – sprawdzony wybór do codziennego gotowania
dodał: Redakcja
Piszę ten tekst jako gospodyni domowa z wieloletnim doświadczeniem i jednocześnie zawodowy kucharz. Przez moją kuchnię przewinęły się dziesiątki garnków: tanich, drogich, reklamowanych i tych „polecanych przez znajomą”.
Dziś wiem jedno – garnki ze stali nierdzewnej, które kochają gospodynie domowe — sprawdzone i polecane modele to temat, o którym można mówić długo i z pasją, bo dobry garnek realnie zmienia jakość gotowania, smak potraw i codzienny komfort pracy w kuchni.

Garnki ze stali nierdzewnej, które kochają gospodynie domowe — sprawdzone i polecane modele
Zawsze powtarzam, że garnek to fundament kuchni. Można mieć najlepszy przepis i świeże składniki, ale jeśli dno przypala potrawę albo ścianki reagują z jedzeniem, efekt nigdy nie będzie idealny. Przez lata nauczyłam się, że stal nierdzewna to materiał, któremu można zaufać. Nie wchodzi w reakcję z kwaśnymi potrawami, nie zmienia smaku dań i jest trwała na lata intensywnego użytkowania.
W mojej kuchni od dawna króluje garnek ze stali nierdzewnej powłoką DIAMOND Kohersen Black Cube, bo to model, który od pierwszego użycia pokazał mi, że nowoczesne rozwiązania naprawdę mają sens. Jego konstrukcja oparta jest na solidnej stali nierdzewnej, ale to, co najważniejsze, kryje się wewnątrz. Powłoka w strukturze plastra miodu, tzw. honeycomb, w połączeniu z powłoką typu diamond sprawia, że jedzenie dosłownie nie ma prawa się przypalić. Nawet wtedy, gdy – jak ja – zagapimy się przy gotowaniu.
Garnki ze stali nierdzewnej, które kochają gospodynie domowe — sprawdzone i polecane modele
Jako kucharz zawodowy gotuję precyzyjnie, ale jako gospodyni domowa wiem, że życie pisze własne scenariusze. Najlepszym testem dla każdego garnka jest bigos. Ten prawdziwy, gotowany kilka godzin, z kapustą, mięsem, przyprawami i ciągłym ryzykiem przypalenia. W tym garnku zdarzyło mi się zapomnieć o bigosie na dobre kilkadziesiąt minut. Normalnie byłaby katastrofa, zapach spalenizny i szorowanie dna. Tym razem bigos wyszedł idealny, aromatyczny, bez najmniejszego przypalenia.

Sekret tkwi w konstrukcji dna i wnętrza. Wielowarstwowe dno równomiernie rozprowadza ciepło, a struktura plastra miodu chroni powierzchnię przed bezpośrednim kontaktem jedzenia z rozgrzanym metalem. To powoduje, że nawet gęste potrawy, sosy czy duszone mięsa zachowują swoją strukturę i smak. Dodatkowo garnek jest ciężki, stabilny i doskonale leży na każdym rodzaju kuchenki, również indukcyjnej. Zdecydowanie polecam ten garnek ze stali nierdzewnej powłoką DIAMOND Kohersen Black, bo to naczynie, które naprawdę pracuje razem z kucharzem, a nie przeciwko niemu.

Garnki ze stali nierdzewnej, które kochają gospodynie domowe — sprawdzone i polecane modele
Z doświadczenia wiem też, z jakich garnków lepiej zrezygnować. Bardzo tanie garnki z cienkiej blachy szybko się odkształcają, mają nierówne dno i powodują punktowe przegrzewanie. Efekt? Przypalone potrawy i frustracja. Garnki emaliowane niskiej jakości często odpryskują, a uszkodzona emalia nie nadaje się już do kontaktu z jedzeniem. Z kolei aluminium bez odpowiedniej powłoki łatwo się rysuje i może wpływać na smak potraw, zwłaszcza kwaśnych.
Unikam też garnków z tanimi powłokami nieznanego pochodzenia. Po kilku miesiącach zaczynają się łuszczyć, tracą swoje właściwości i zamiast ułatwiać gotowanie, stają się problemem. W porównaniu z nimi stal nierdzewna z nowoczesną powłoką ochronną to inwestycja, która się zwraca. Jeden dobry garnek potrafi zastąpić kilka słabych.
Garnki ze stali nierdzewnej, które kochają gospodynie domowe — sprawdzone i polecane modele
Na koniec kilka praktycznych porad od gospodyni i kucharza w jednym. Dobry garnek powinien mieć solidne uchwyty, które się nie nagrzewają i są mocno przynitowane. Pokrywka musi dobrze przylegać, aby para nie uciekała, bo to właśnie para odpowiada za soczystość potraw. Ważna jest też pojemność – 4,9 litra to idealny kompromis między codziennym gotowaniem a daniami na większą rodzinę.
Ten garnek sprawdza mi się do wszystkiego: od zup, przez gulasze, bigos, aż po gotowanie makaronu czy warzyw na parze. Po gotowaniu wystarczy ciepła woda i miękka gąbka, bo nic nie przywiera. Nie muszę szorować ani używać agresywnej chemii. Po latach w kuchni wiem, że to ogromna oszczędność czasu i nerwów.
Dlatego kiedy ktoś pyta mnie, jakie garnki naprawdę warto mieć, bez wahania odpowiadam: garnki ze stali nierdzewnej, ale tylko te dobrze zaprojektowane i sprawdzone w praktyce. Takie, które wybaczają zapominalstwo, chronią smak potraw i zostają z nami na długie lata.

Kiedy zaczęłam szukać garnków, które nie tylko wyglądają ładnie, ale przede wszystkim działają świetnie, trafiałam na różne marki. Dla mnie ważne było, żeby produkt był przemyślany, trwały i zaprojektowany z myślą o codziennym gotowaniu — nie tylko w domu, ale i w profesjonalnej kuchni. To właśnie wtedy poznałam markę Kohersen.
Kohersen to marka, którą coraz częściej dostrzegają osoby kochające gotować — zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Firma ta oferuje szeroką gamę naczyń kuchennych, ale również małe AGD i akcesoria, które mają ułatwiać życie w kuchni. W swojej ofercie znajdziesz nie tylko garnki i patelnie, ale także między innymi czajniki, blendery czy noże kuchenne, zaprojektowane tak, by przygotowywanie posiłków było zdrowsze i przyjemniejsze. Produkty te powstają przy użyciu nowoczesnych technologii i materiałów, takich jak opatentowana technologia BLACK CUBE®, która jest sercem naczynia ze stali nierdzewnej z powłoką DIAMOND. Dzięki temu garnki mają strukturę plastra miodu, która równomiernie rozprowadza ciepło i zapobiega przywieraniu potraw — właściwości, które w mojej kuchni naprawdę robią różnicę.
Co więcej, marka rozwija swoje portfolio i nie stoi w miejscu. Ostatnio pojawiają się nowe kolekcje z innowacyjnymi powłokami, nowoczesnym designem i funkcjonalnością, które odpowiadają na różne potrzeby gotujących — od osób przygotowujących codzienne obiady, po tych, którzy eksperymentują z bardziej wyszukanymi technikami kulinarnymi.
Dla mnie ważne jest, że produkt nie jest „jednorazowy” — te garnki i naczynia dobrze znoszą intensywne użytkowanie i faktycznie ułatwiają pracę — co w kuchni jest bezcenne. Jeśli więc zastanawiasz się, czy warto postawić na markę, która traktuje gotowanie poważnie, moje doświadczenie mówi: tak — zwłaszcza jeśli zależy Ci na solidnych garnkach, które Cię nie zawiodą.
Testowała: Katarzyna Z.











