Galaretki na szybko! Delecta – opinia testerki

24 czerwca 2012, dodał: Kalinka01
Artykuł zewnętrzny

Bardzo się ucieszyłam mogąc testować nowe galaretki od Delecty o wiele obiecującej nazwie „Na szybko!”. Jestem zwolenniczką ekologicznego stylu życia, więc szczególne znaczenie miał dla mnie fakt, że są to produkty całkowicie roślinne, pozbawione żelatyny zwierzęcej.

W przesyłce, która dotarła do mnie na początku czerwca od portalu Urodaizdrowie.pl znalazły się po dwa opakowania każdego z 4 smaków tej nowej galaretki: pomarańczowego, truskawkowego, agrestowego i cytrynowego. Poza tym znalazłam w niej formę silikonową SILIKOMART, idealną do właśnie takich ciast, zawierających galaretkę, choć można w niej również piec – wytrzymuje naprawdę wysokie temperatury!

Jako wielki łasuch, na którym szczególne wrażenie robi kokos w każdej postaci, stworzyłam takie oto propozycje podania tychże galaretek:

Co prawda tego nie widać, ale w formie są 2 warstwy galaretek: na spodzie pomarańczowa, a wyżej truskawkowa – ozdobione wiórkami kokosowymi, startą na najgrubszych oczkach czekoladą oraz przysłowiową „wisienką” – czyli w tym przypadku  – pralinkami raffaello…

Galaretki rzeczywiście tężeją w ciągu pół godziny i nawet nie musiałam używać mniej wody niż w przepisie, żeby ciasto było odpowiedniej „konsystencji”. Dzięki zawartości karagenu, który zastępuje właściwości żelatyny zwierzęcej, galaretka ładnie się trzyma i jest ozdobą stołu.

Smak galaretki jest bardziej delikatny niż w przypadku galaretek z żelatyną, można powiedzieć, że dosłownie rozpływa się w ustach:)

Jest doskonała również w postaci deserów, które można przyrządzić naprawdę „na szybko”, gdy w drzwiach stoją niezapowiedziani goście i trzeba ich czymś poczęstować… Oto moje pomysły na podanie galaretki:

Tutaj urozmaiceniem dla galaretki cytrynowej jest kleks bitej śmietany oraz również raffaello, znakomicie „przełamujące” intensywny smak cytryny…

Tutaj natomiast pojawia się na spodzie Krem truskawkowy DELECTA, potem galaretka truskawkowa, następnie agrestowa i wiórki kokosowe oraz czekoladowe.

Niebo w gębie:) Polecam tego typu desery na gorące letnie dni. Wspaniale smakują po lekkim schłodzeniu w lodówce, w miłym towarzystwie!

Aneta K.