Fryzjerzy dla WOŚP

29 grudnia 2010, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Dużymi krokami zbliża się nieoficjalne narodowe święto Polaków – kolejny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Środek zimy, śnieg czy siarczysty mróz nie przeszkodzą rozpalić ognia w sercach milionów mieszkańców naszego kraju. Wśród nich szczególnym żarem palą się serca fryzjerów, którzy kolejny raz, poprzez pracę i zabawę, wesprą wielkie dzieło Fundacji Jurka Owsiaka.
W ten wyjątkowy styczniowy dzień nożyczki, grzebienie, maszynki czy suszarki pracować będą na pełnych obrotach. Na pełnych obrotach pracować będą także fryzjerzy, aby możliwie najwyższy  dochód uzyskany tego dnia przeznaczyć na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kto tego nie przeżył, ten nie wie – ile radości, szczęścia i spełnienia dawać może bezinteresowna praca. Chociaż pod koniec dnia nogi mogą boleć, grających fryzjerów uskrzydla świadomość, iż w ten sposób ratują zdrowie, a często życie chorych dzieci. Dość powiedzieć, że nie ma w Polsce szpitala dziecięcego, w którym nie działałby równie specjalistyczny i skuteczny, co niestety drogi, sprzęt medyczny oznaczony czerwonym serduszkiem. W tym roku każda zebrana złotówka – dosłownie każda, bez wyjątku – przeznaczona zostanie na zakup aparatury do diagnostyki i leczenia najmłodszych ze schorzeniami urologicznymi i nefrologicznymi.
131  salonów fryzjerskich grać będzie w tegorocznym Finale razem z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. I to nie tylko w dniu Finału – już od 15 grudnia w salonach obecne są orkiestrowe puszki, do których klienci, wedle swego uznania, wrzucać mogą datki. Niesamowite jest to, że od kiedy puszki pojawiają się w salonach, także fryzjerzy często wrzucają do nich otrzymane napiwki. W tym roku symbolem wspólnej akcji fryzjerów i WOŚP będzie pluszowa maskotka chłopca o imieniu NOMEK. Jedyne w swoim rodzaju maskotki fryzjerzy licytować będą w swoich salonach oraz za pośrednictwem portalu www.aukcje.wosp.org.pl .

Licytacje to jednak nie jedyny sposób na miłe  spędzenie czasu w dniu Finału – bo przecież dobra zabawa  jest wówczas równie ważna co samo zaangażowanie się w zbiórkę. Setki pomysłów na aranżację tego dnia w salonach robią wrażenie – od pieczenia ciasta czy pierogów, poprzez konkursy, loterie, warsztaty dla dzieci, zaproszenia klauna, wymianę przepisów kulinarnych, wystawy, po pokazy fryzur i makijażu. Niektórzy, jak pani Renata Jędrzejewska z Mogilna, bawić będą się na prawdziwym balu, inni jak pani Iza Jagusz z Nysy, zbiórkę dobroczynną prowadzą przez cały rok. Co istotne, fryzjerzy nie są tego dnia samotni – w pracy towarzyszą im rodziny i przyjaciele, by wspólnie spędzić tę wyjątkową niedzielę.
Co na to wszystko klienci salonów? Jak co roku chętnie przyłączą się do wspólnej zabawy, by w ten niekonwencjonalny sposób wesprzeć  Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Co więcej – klienci zawsze wracają do salonów, gdy widzą, że tamtejsi fryzjerzy ma tak wielkie serca! Listę wszystkich salonów, które zagrają w XIX Finale, aktualności i wszelkie nowości od połowy listopada odnaleźć można na witrynie internetowej poświęconej akcji – www.nomek.pl.  NOMKA i uczestników akcji  znaleźć można także na portalach społecznościowych – Facebook.com oraz Nk.pl.

Oj, będzie się działu w tym roku w salonach KEMON – do których serdecznie Państwa zapraszamy!