Fotografia kulinarna – krok po kroku

16 sierpnia 2016, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Przygotowywanie jedzenia stało się wspaniałą pasją, sposobem na życie i prawdziwą sztuką. Gotowanie przestało być domeną gospodyń domowych i zawodowych kucharzy – zajmują się nim wszyscy – dzieci, młodzież i emeryci. Nie wystarczają im już tylko przepisy znalezione w notatniku babci – chętnie eksperymentują, modyfikują je i czerpią inspiracje z różnych światowych kuchni. Kulinarna pasja może być także znakomitym sposobem na biznes. Blogerzy zajmujący się tą tematyką tworzą ciekawe portale inspirujące setki tysięcy ludzi poszukujących nowych smaków. Nieodłączną częścią wpisów blogerów kulinarnych są zdjęcia przygotowanych przez nich potraw. Aby stworzyć efektowną fotografię jedzenia wcale nie trzeba mieć profesjonalnego sprzętu i olbrzymich umiejętności. Wystarczy zastosować się do kilku prostych porad.

jedzenie-porn-food-2

Przede wszystkim – talerz

Chcąc stworzyć świetne zdjęcie potrawy, przede wszystkim zadbajmy o jej otoczenie. Obiad przygotowany przez naszą babcię jest na pewno pyszny, ale nie zawsze prezentuje się ciekawie – tak nie może być z potrawami, którymi chcemy się pochwalić internetowemu audytorium. Pamiętajmy o tym, że nikt nie będzie jadł przygotowanych przez nas dań – nawet jeżeli coś nam nie wyjdzie, przypali się lub nie dogotuje, bez problemu uda nam się to zamaskować. Zwróćmy szczególną uwagę na talerz i jego otoczenie. Zastawa stołowa powinna być prosta i minimalistyczna, nie może odwracać uwagi czytelników od naszego dania. Koniecznie zadbajmy także o porządek wokół talerza. Prosty obrus albo lita deska stołu będą prezentować się zdecydowanie lepiej niż artystyczny nieład, uniemożliwiający właściwy odbiór naszego kulinarnego dzieła.

Właściwe światło

Nie potrzebujemy wcale specjalistycznych lamp i akcesoriów. Wielkim plusem zdjęć trafiających na blogi jest ich charakterystyczna, pół amatorska forma. Wykorzystajmy to, co daje nam natura. Światło słoneczne zapewnia idealne warunki do fotografowania. Pamiętajmy jednak, że pod żadnym pozorem nie możemy wykonywać zdjęć pod światło. W domowych warunkach najlepiej sprawdzą się promienie słoneczne wpadające przez okno od strony południowej, znajdujące się pod kątem prostym od fotografowanego elementu. Możemy sprawnie wykorzystać także częściowe zachmurzenie – złagodzi kontury elementów zdjęcia i nada mu specyficzny charakter. Aby doświetlić zbyt ciemny kadr, możemy wykorzystać zwykłą białą kartkę lub lusterko. Dzięki temu zwrócimy uwagę na detale i wyeksponujemy konkretny fragment przygotowanego przez nas posiłku. Poeksperymentujmy.  W dobie fotografii cyfrowej to przecież nic nie kosztuje, a kilkadziesiąt wykonanych zdjęć pozwoli nam wykształcić nasz własny styl, który może stać się znakiem rozpoznawczym naszego bloga.

Ciekawe ujęcie

Wykonane z góry zdjęcie talerza prezentuje wprawdzie naszą potrawę w pełnej krasie, ale nie zawsze jest ciekawe i efektowne. Czasami warto wykorzystać tryb makro aparatu i skupić się na pojedynczym detalu. Ciekawym rozwiązaniem będzie także wykonanie zdjęcia z perspektywy stołu lub przygotowanie kolażu zdjęć, umożliwiającego przedstawienie posiłku z różnych ujęć. Pamiętajmy o tym, że proces tworzenia fotografii nie kończy się wcale na zwolnieniu spustu migawki – wykorzystując możliwości edytorów grafiki możemy osiągnąć wspaniałe rezultaty, doświetlić zdjęcie, dodać do niego inne elementy i poprawić niedociągnięcia. Szukajmy ciekawych rozwiązań, które zachwycą naszych potencjalnych czytelników. Najwspanialsze rozwiązania rodzą się przecież metodą prób i błędów.

www.cewe.pl

Artykuł został przygotowany przez firmę CEWE, dostawcę albumu CEWE FOTOKSIĄŻKA

 

 



FORUM - bieżące dyskusje

Pastelowy makijaż oczu
Dla blondynek to jest dobra opcja, ale brunetki potrzebują wyrazistych makijaży...
Opalona skóra
Picie soku z marchwi powoduje też taki opalony odcień skóry...
Praca w dużej firmie a zarobki
Często takie duże firmy mają nieormowany czas pracy i za nadgodziny nikt nie płaci...
Kolczyki
Fajne są takie z dodatkiem naturalnych kamieni, np. hematytu, kwarcu itp.